Legia gra dziś ze Zrinjskim Mostar

Legia zaczyna walkę o fazę grupową. W drugiej rundzie eliminacji spotka się dziś na wyjeździe ze Zrinjskim Mostar.

Aktualizacja: 12.07.2016 15:05 Publikacja: 11.07.2016 20:35

Legia gra dziś ze Zrinjskim Mostar

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Ledwo skończyły się mistrzostwa we Francji, największe gwiazdy spakowały walizki na wakacje, a polskie drużyny już muszą się przebijać przez kwalifikacje europejskich rozgrywek. Cracovia z pucharami szybko się pożegnała, Zagłębie Lubin odrobiło w rewanżu straty i gra dalej. Piast i Legia pierwszy raz na boisko wyjdą w tym tygodniu.

Od lat jedno się nie zmienia: mistrz Polski, by dostać się do piłkarskiego raju, musi pokonać trzy przeszkody. Pierwsza nie wydaje się trudna, choć mecze na Bałkanach ze względu na fanatyczny doping kibiców nigdy do przyjemnych nie należą. Zrinjski to klub o długich tradycjach, powstał w 1905 roku, nosi przydomek Szlachcice. Kiedyś przez chwilę grał tu gwiazdor Realu Madryt i reprezentacji Chorwacji Luka Modrić. Na tyle dobrze, że mimo młodego wieku (17 lat) został uznany za najlepszego piłkarza ligi.

Zrinjski nigdy nie przeszedł drugiej rundy eliminacji LM. W ubiegłym sezonie zdobył swój czwarty tytuł. W 30 spotkaniach poniósł tylko trzy porażki, stracił 17 goli i właśnie obrona jest najsilniejszym punktem zespołu prowadzonego przez Serba Vinko Marinovicia. Atak nie imponuje – najlepszy strzelec Jasmin Mesanović zakończył sezon z 11 bramkami. To prawie trzy razy gorszy wynik od dorobku Nemanji Nikolicia.

Król strzelców ekstraklasy poleciał do Mostaru razem z innymi uczestnikami Euro: Ondrejem Dudą i Tomaszem Jodłowcem (Michał Pazdan dostał kilka dodatkowych dni urlopu, ma wrócić na rewanż). Ale cała trójka dopiero wznowiła treningi i raczej zacznie mecz na ławce.

Nowy trener Legii, Albańczyk Besnik Hasi zabrał też do Bośni i Hercegowiny Thibaulta Moulina. Francuski pomocnik, sprowadzony latem z Waasland-Beveren, będzie miał szansę na debiut. W spotkaniu o Superpuchar Polski nie wystąpił z powodu kontuzji. Legia przegrała przy Łazienkowskiej z Lechem aż 1:4 i dziś będzie chciała wyrzucić tę niefortunną porażkę z głów.

Mistrzów Polski przywitał w Mostarze 36-stopniowy upał. – Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich temperatur, ale przyjechaliśmy tutaj zagrać po swojemu, lepiej niż w meczu z Lechem – obiecuje Hasi.

Transmisja meczu o 18.30 w Polsacie Sport. Rewanż za tydzień

Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?
Piłka nożna
Będzie nowy trener Legii? Pojawia się coraz więcej nazwisk
Piłka nożna
W sobotę Barcelona - Real o Puchar Króla. Katalończyków zainspirować ma Michael Jordan