Reklama

Ekstraklasa piłkarska - Wisła Płock - Jagiellonia 1:0

Wisła Płock pokanała Jagiellonię Białystok 1:0. Jedyną bramkę strzelił Dimityr Ilijew

Aktualizacja: 15.08.2016 20:47 Publikacja: 15.08.2016 20:35

Ekstraklasa piłkarska - Wisła Płock - Jagiellonia 1:0

Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

W ostatnim meczu 5. kolejki Lotto Ekstraklasy spotkały się dwie drużyny strzelające sporo bramek. Lider miał przed meczem na swoim koncie 11 goli, Wisła – 7. Obydwa zespoły grają ofensywnie, nic dziwnego, że na trybunach w oczekiwaniu emocji zasiadło ponad 7 tys. kibiców. 

Płocczanie w czterech kolejkach tylko raz pierwsi stracili gola, w wygranym pojedynku z Lechią Gdańsk. W trzech pozostałych pierwsi strzelali bramkę, dwukrotnie przegrali (2:3 z Legią i 1:2 z Piastem), raz mecz zakończył się remisem 2:2 z Ruchem. 

W pierwszej połowie goście dominowali na murawie, łatwiej organizowali akcje, częściej strzelali na bramkę Seweryna Kiełpina. Wisła próbowała stworzyć groźne sytuacje, ale piłkarze nie doprowadzali do zagrożenia w polu karnym Jagiellonii. Najgroźniejszą sytuację stworzyli goście w 17. minucie, gdy rzut wolny z 35 m wykonywał Konstantin Vassiljev. Bramkarz płockiej ekipy był całkowicie zasłonięty, z trudem odbił strzał pomocnika białostockiej ekipy.

W 41. min gospodarze całkowicie uciszyli sektor gości. Dominik Furman wykonywał kolejny rzut rożny. Piłka poszybowała do Jose Kantego, jego strzał odbił udem obrońca Jagiellonii, futbolówka dotarła do Dimityra Ilijewa, który wepchnął ją do siatki. 

Po przerwie zrobił się mecz walki, zawodnicy walczyli o każdą piłkę głównie w środku pola, mniej było strzałów na bramkę. W 61. min Sergieja Kriwca zmienił Maksymilian Rogalski i Wisła zaczęła dominować na boisku. Dwie minuty później doskonałą szansę stworzył Kante, który próbował dograć na głowę Giorgi Merebaszwilego, ale lot piłki przeciął Dawid Szymonowicz. W 64. min w znakomitej sytuacji znalazł się Kante, ale tuż przed bramką nie zdołał opanować piłki i wykorzystać 100-procentowej szansy. Jagiellonia głównie się broniła.

Reklama
Reklama

W końcówce spotkania częściej atakowali goście, ale nie zdołali pokonać Seweryna Kiełpina.

Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0). 

Bramki: 1:0 Dimityr Ilijew (41). 

Żółta kartka - Wisła Płock: Dominik Furman. Jagiellonia Białystok: Taras Romanczuk, Marek Wasiluk. 

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 7 138 

Wisła Płock: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Tomislav Bozic, Patryk Stępiński - Dominik Kun, Dominik Furman, Siergiej Kriwiec (61. Maksymilian Rogalski), Dimityr Ilijew, Giorgi Merebaszwili (73. Arkadiusz Reca) - Jose Kante (92. Damian Byrtek). 

Jagiellonia Białystok: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Dawid Szymonowicz, Marek Wasiluk, Piotr Tomasik - Przemysław Frankowski, Rafał Grzyb, Taras Romanczuk (74. Maciej Górski), Konstantin Vassiljev (26. Karol Świderski), Karol Mackiewicz (53. Dmytro Chomczenowski) - Fiodor Cernych.

Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Piłka nożna
Liga Konferencji. Z Armenii na tarczy, w Białymstoku bez kompleksów
Piłka nożna
Kibice Rayo Vallecano zaatakowani w Polsce. Co się stało na S8?
Piłka nożna
Mundial 2026 z obowiązkową przerwą na wodę i na reklamę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Hit w Madrycie dla Manchesteru City, Erling Haaland zatopił Real
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama