Od ćwierćfinałowego meczu Euro z Portugalią do początku zgrupowania przed pierwszym eliminacyjnym spotkaniem mistrzostw świata minęło 59 dni. Niecałe dwa miesiące, ale po zachowaniu Adama Nawałki można było odnieść wrażenie, jakby Euro było już tylko mglistym wspomnieniem.
Oczywiście na pierwszym spotkaniu z dziennikarzami po turnieju we Francji nie mogło zabraknąć odniesień do tego, co wydarzyło się podczas mistrzostw. – W każdym aspekcie Euro było dla nas bardzo udane – mówił Nawałka. – Ale twardo stąpamy po ziemi, wiemy, że nie jest to szczyt naszych możliwości. Rozpoczynamy nowy etap pracy, celem jest awans na mundial w Rosji, a tam potwierdzenie, że należymy do najlepszych drużyn na świecie. Euro przede wszystkim pokazało, że obraliśmy odpowiednią drogę. To był jeden z etapów w naszym rozwoju, bardzo ważny. Teraz podczas eliminacji do mundialu chcemy wykonać krok następny.