Aktualizacja: 25.09.2016 23:21 Publikacja: 25.09.2016 19:47
Kibice Wisły Kraków początek meczu spędzili na odpalaniu rac.
Foto: PAP, Jacek Bednarczyk
Wszyscy, którzy ostrzyli sobie apetyty na mecz między pogrążoną w kryzysie Wisłą Kraków a przechodzącą przez mocne turbulencje Legią, musieli obejść się smakiem. Bezbramkowy remis nie zadowolił żadnego z rannych, a sytuacji z obu stron było jak na lekarstwo. Do tego na trybunach trwał festiwal chamstwa – jak dzieje się ilekroć te dwie drużyny się spotykają – który dopełnił smutnego obrazu.
To Wisła mogła i powinna wygrać, gdyż w 83. minucie dostała rzut karny za zagranie ręką w polu karnym przez Adama Hlouska. Do piłki podszedł Denis Popović, ale strzelił na idealnej dla bramkarza wysokości, zbyt blisko środka, i po raz kolejny bohaterem Legii został Arkadiusz Malarz.
Real odwołał konferencję prasową i oficjalny trening, a Florentino Perez nie przyszedł na uroczystą kolację prze...
Warszawski klub rozgląda się za następcą Goncalo Feio. Wśród potencjalnych kandydatów są trenerzy bardzo dobrze...
W sobotę trzecie w tym sezonie El Clasico. Tym razem stawką meczu Barcelony z Realem będzie Puchar Króla. Nieste...
Za nieco ponad 50 dni rusza w USA klubowy mundial. FIFA kusi wielkimi nagrodami, ale kluby obawiają się o zdrowi...
Pogrzeb Ojca Świętego odbędzie się w sobotę. Na ten dzień prezydent Andrzej Duda zarządził w Polsce żałobę narod...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas