Reklama
Rozwiń

Kamil Grosicki: uchodzimy za faworyta grupy, ale staramy się o tym nie mówić

Kamil Grosicki o nerwach w Astanie i chłodnych stosunkach z władzami Stade Rennais.

Aktualizacja: 06.10.2016 17:52 Publikacja: 05.10.2016 19:15

Kamil Grosicki: uchodzimy za faworyta grupy, ale staramy się o tym nie mówić, tylko pokazywać na boi

Kamil Grosicki: uchodzimy za faworyta grupy, ale staramy się o tym nie mówić, tylko pokazywać na boisku.

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Rz: W meczu z Danią macie nóż na gardle?

Kamil Grosicki: To bardzo wymagająca grupa. Myślę także o Kazachstanie i Armenii, nie są to drużyny na poziomie Gibraltaru czy San Marino. Osiągnęliśmy pewien pułap, przyzwyczailiśmy do niego kibiców. Wiadomo, że uchodzimy za faworyta grupy, ale staramy się o tym nie mówić, tylko pokazywać to na boisku.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie
Piłka nożna
Polskie piłkarki debiutują w mistrzostwach Europy. Nie boją się nikogo
Piłka nożna
Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub
Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?
Piłka nożna
Jerzy Dudek o nowym selekcjonerze: Stawiam na Jana Urbana