Hertha miała walczyć o europejskie puchary, ale wygrała tylko jeden z ostatnich dziewięciu meczów (z najsłabszym w Bundeslidze Schalke) i broni się przed spadkiem. Bayern po chwilowych zawirowaniach (porażka w Moenchengladbach, odpadnięcie z Pucharu Niemiec) wrócił na zwycięską ścieżkę i zmierza po kolejny tytuł.
Jesienią w Monachium Bayern uciekał, Hertha goniła. Po 90 minutach był remis 3:3, ale w doliczonym czasie do rzutu karnego podszedł Lewandowski i zdobył swoją czwartą bramkę w tym meczu. To właśnie dzięki takim występom może myśleć o pobiciu rekordu Gerda Muellera (40 goli w jednym sezonie). Od dziewięciu kolejek trafia regularnie.