Nasza reprezentacja trafiła do grupy z najbardziej utytułowaną drużyną – Brazylią. Turniej w plażowej odmianie piłki nożnej odbędzie się w Nassau na Bahamach. Mistrzostwa świata pod egidą FIFA organizowane są od 2005 roku, a od 2009 turniej rozgrywany jest co dwa lata.
Chociaż Brazylia w czterech z ośmiu MŚ zajmowała pierwsze miejsce, to w ostatnich mundialach musiała zadowolić się srebrem, brązem, a w poprzednich odpadła po dogrywce w ćwierćfinale. Brazylijczyków wyeliminowali Rosjanie.
To właśnie m.in. ich, dwukrotnych mistrzów świata, pokonała Polska w drodze na Bahamy. Podopieczni Marcina Stanisławskiego wygrali turniej kwalifikacyjny – w finale zwyciężyli Szwajcarię 6:3.
Rywalami Polaków na Bahamach oprócz Brazylii będą Tahiti (wicemistrz z 2015) oraz Japonia. Biało-czerwoni, w barwach których występuje kilku zawodników znanych z ekstraklasy, jak Piotr Klepczarek (zwycięzca Pucharu Polski z 2010 roku z Jagiellonią) czy Michał Łabędzki (m.in. Pogoń, Arka, Zagłębie Lubin), nie są faworytami, ale nie byli nimi także w turnieju kwalifikacyjnym.
Do ćwierćfinałów awansują dwie drużyny z grupy. Turniej pokazuje TVP Sport.