72-letni Heynckes w Bayernie trenowałby Bayern po raz czwarty. Poprzednio pracował w klubie z Monachium w latach 1987-1991, w 2009 roku oraz ostatni raz w latach 2011-2013. W tym ostatnim roku poprowadził drużynę do zwycięstwa w Lidze Mistrzów oraz wygranej w Bundeslidze i Pucharze Niemiec. Po zdobyciu potrójnej korony Heynckes zapowiedział, że kończy trenerską karierę. Zastąpił go Hiszpan Pep Guardiola.

Według "Bilda" Heynckes ma prowadzić Bayern do końca sezonu, zastępując zwolnionego w zeszłym tygodniu Carlo Ancelottiego. W stolicy Bawarii podziękowano Włochowi po serii słabych wyników, zakończonych wyjazdową porażką w Lidze Mistrzów z Paris Saint Germain. Od tego momentu funkcję tymczasowego trenera pełnił współpracownik Ancelottiego Willy Sagnol, a Bayern szukał długofalowego rozwiązania.

Powrót Heynckesa z emerytury byłby prawdziwą sensacją. 72-latek nie był w topie medialnych spekulacji, jeśli chodzi o przejęcie Bayernu. Faworytami do tej funkcji wydawali się:  były szkoleniowiec Borussi Dortmund Thomas Tuchel oraz trener Hoffenheim Julian Nagelsmann.