Reklama
Rozwiń
Reklama

Klopp: Zapłaciłbym rekordową karę, gdybym powiedział co myślę

Menadżer Liverpoolu Juergen Klopp po meczu Tottenham - Liverpool zakończonym remisem 2:2 - odmówił komentarza na temat rzutu karnego dla Tottenhamu w 95. minucie, dzięki któremu "Koguty" wywalczyły punkt.

Aktualizacja: 05.02.2018 13:10 Publikacja: 05.02.2018 12:56

Klopp: Zapłaciłbym rekordową karę, gdybym powiedział co myślę

Foto: AFP

arb

Sędzia zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego po tym jak Virgil van Dijk zaatakował wślizgiem w polu karnym Erika Lamelę. Zdaniem wielu komentatorów rzut karny był w tej sytuacji problematyczny.

Klopp po meczu mówiąc o całej sytuacji stwierdził, że w pierwszej połowie "było wiele starć, wiele momentów, kiedy sędzia mógł podyktować rzut wolny". - Ale sędzia zachował się tak, jakby mówił "dziś jest gra, w której jest to dozwolone" a potem najlżejsze potrącenie w całym meczu rozstrzygnęło o jego losach - powiedział szkoleniowiec Liverpoolu.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Mali i biedni też będą na balu. Kto zagra na przyszłorocznym mundialu?
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Szczyt w Londynie, Robert Lewandowski z wizytą u Chelsea
Piłka nożna
Postawili się nawet mistrzom Europy. Albańczycy – rywale Polaków w barażach o mundial
Piłka nożna
Robert Lewandowski otworzył Camp Nou
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Piłka nożna
Czy Marek Papszun przyjdzie na ratunek Legii
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama