Reklama
Rozwiń

Ekstraklasa: Zmrożone boisko i nalepka na jabolu

Fake news wytrącił trenera Cracovii z równowagi. Jagiellonia nowym liderem.

Publikacja: 25.02.2018 19:12

Ekstraklasa: Zmrożone boisko i nalepka na jabolu

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Rutkowski

Nowym liderem została Jagiellonia, która rozbiła w pył Lechię (4:1, szósty mecz bez zwycięstwa gości). Nagłówki skradł jednak były już trener klubu z Podlasia – Michał Probierz.

Szkoleniowiec Cracovii kipiał ze złości na konferencji prasowej po meczu z Legią (który to już zresztą raz po spotkaniu z akurat tym przeciwnikiem). Tym razem jednak złość trenera nie wywołał wynik (bezbramkowy remis), ani pomyłki sędziów, ale Internet. A konkretnie tweet, jednego z kibiców, który napisał, że Probierz rozkazał wyłączyć ogrzewanie boiska przed meczem z Legią. Tweet ten natychmiast zaczął zataczać coraz szersze kręgi po sieci, a wzburzony trener Cracovii mówił iż kilka godzin przed spotkaniem z mistrzem Polski na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie pojawiła się komisja, by sprawdzić czy podgrzewanie działa. 

Oczywiście działało. Tweet okazał się plotką, czy też zgodnie z dzisiejszą nomenklaturą „fake newsem”. Trener Cracovii na konferencji krzyczał jednak używając tylko sobie znanych porównań: - Probierz to nie jest nalepka na jabolu, żeby sobie nim wycierać twarz. My też mamy rodziny, które później to czytają i słuchają.

Boisko było jednak zmrożone, ale nie dlatego iż Probierz uciekł się do podstępu, tylko dlatego, że nad Polskę wróciła sroga zima. I na tej murawie ani zawodnicy Cracovii ani Legii nie byli w stanie zbudować niczego spektakularnego. Gospodarze mieli przewagę w powietrzu, goście w grze po ziemi. Skończyło się jednak bez goli.

W Śląsku Wrocław i w Termalice Nieciecza w pierwszych meczach poprowadzili zespoły nowi szkoleniowcy – Tadeusz Pawłowski oraz Jacek Zieliński. I obaj zakończyli je sukcesami. Zieliński poprowadził swoich zawodników do wygranej 1:0 z Sandecją (15 meczów bez zwycięstwa!), natomiast Pawłowski do remisu 1:1 z rewelacją sezonu – Górnikiem Zabrze. Bohaterem Śląska okazał się Jakub Słowik, który obronił rzut karny wykonywany przez najlepszego strzelca ekstraklasy Igora Angulo.

Następna kolejka ekstraklasy już we wtorek i środę.

24. KOLEJKA EKSTRAKLASY

Zagłębie Lubin – Arka Gdynia 0:0

Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 4:1 (P. Wlazło 20, R. Bezjak 42, M. Pospíšil 54, K. Świderski 90 – M. Paixao 26)

BBT Nieciecza – Sandecja NS 1:0 (A. Basta 80 – samobójcza)

Pogoń Szczecin – Wisła Płock 2:1 (K. Drygas 33, M. Rasmussen 69 – I. Łasicki 58)

Cracovia – Legia Warszawa 0:0

Piast Gliwice – Wisła Kraków 0:0

Śląsk Wrocław – Górnik Zabrze 1:1 (A. Piech 66 – M. Koj 7)

Korona Kielce – Lech Poznań 1:0 (G. Cvijanović, 69)

1. Jagiellonia Biały 24 45 36-25

2. Legia Warszawa 24 45 35-24

3. Lech Poznań 24 40 32-17

4. Górnik Zabrze 24 40 46-37

5. Korona Kielce     24    38    39-31

6. Wisła Kraków 24 36 34-29

7. Wisła Płock 24 36 33-31

8. Zagłębie Lubin 24 33 33-29

9. Arka Gdynia 24 33 28-23

10. Śląsk Wrocław 24 28 29-38

11. Cracovia         24 26  30-34

12. Lechia Gdańsk 24 25 32-40

13. Piast Gliwice 24 24 24-33

14. BBT Nieciecza 24 24 24-39

15. Pogoń Szczecin 24 23 27-38

16. Sandecja NS 24 22 24-38

Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Jagiellonia Białystok poznała rywala. Legia już go ograła
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku