Reklama
Rozwiń
Reklama

Futbolowe harakiri

Japonia kojarzy się z porządkiem, ale w centrali mundialowego rywala Polaków panuje bałagan.

Aktualizacja: 09.04.2018 21:45 Publikacja: 09.04.2018 19:26

Vahid Halilhodžić przestał być trenerem reprezentacji, na dwa miesiące przed mundialem Japończycy ma

Vahid Halilhodžić przestał być trenerem reprezentacji, na dwa miesiące przed mundialem Japończycy mają poważny problem.

Foto: AFP

Nieco ponad dwa miesiące przed rozpoczęciem mistrzostw świata Japończycy zwolnili trenera. Vahid Halilhodžić, który objął zespół w marcu 2015 roku i awansował na mundial, nie dostanie szansy poprowadzenia drużyny w najważniejszej imprezie. Zastąpi go Akira Nishino.

Doświadczony Bośniak niemal od początku pracy z reprezentacją Japonii był krytykowany, ale decyzja federacji, by 65 dni przed turniejem doprowadzić do rozwodu, jest zaskakująca.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Piłka nożna
Postęp jest widoczny. Baraże już mamy, ale nadal walczymy o rozstawienie
Piłka nożna
Jakub Kamiński, strzelec gola w meczu z Holandią. „Zrobimy wszystko, by pojechać na mundial"
Piłka nożna
Polska pewna gry w barażach o mundial. Jacy są jej potencjalni rywale?
Piłka nożna
Polska – Holandia 1:1. Zagrali bez kompleksów
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Piłka nożna
Moda na młodzieżówkę rośnie. Polska - Włochy: rezerwowi dali zwycięstwo, Euro coraz bliżej
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama