Koronawirus znów wkroczył na piłkarskie boiska. Coraz więcej klubów ma problemy

Bayern przystępuje do rundy rewanżowej Bundesligi z 12 zdrowymi piłkarzami. Covid krzyżuje też plany innym klubom, sytuację utrudniają wyjazdy zawodników na Puchar Narodów Afryki.

Publikacja: 06.01.2022 21:00

Robert Lewandowski na szczęście dla Bayernu jest zdrowy

Robert Lewandowski na szczęście dla Bayernu jest zdrowy

Foto: Ina Fassbender / AFP

Rok zaczął się w Monachium bardzo nerwowo. Ze wszystkich wielkich lig Niemcy mieli najdłuższą przerwę zimową (choć i tak krótszą niż to zazwyczaj bywało), piłkarze rozjechali się na święta i urlopy, spotykali z rodzinami i znajomymi, a po powrocie sypnęło pozytywnymi wynikami testów.

Trzeba było opóźnić przygotowania do pierwszego meczu z Borussią Moenchengladbach. Na kwarantannę trafili m.in. Leroy Sane, Kingsley Coman, Dayot Upamecano, Alphonso Davies oraz Manuel Neuer i Lucas Hernandez, którzy zarazili się podczas zimowych wakacji i utknęli na Malediwach.

Ci, których koronawirus oszczędził – jak Robert Lewandowski czy Thomas Mueller – zostali poddani surowemu reżimowi sanitarnemu. By uniknąć kolejnych zakażeń, przebierają się na przykład w trzech oddzielnych szatniach.

Piłkarskie atrakcje weekendu

PIĄTEK: Bayern - Borussia Moenchengladbach (20.30, Viaplay), Bordeaux - Olympique Marsylia (21.00, Canal+ Sport, Eleven Sports 2 i 4). SOBOTA: Puchar Anglii: West Bromwich - Brighton (16.00, Eleven Sports 3), Eintracht Frankfurt - Borussia Dortmund (18.30, Viaplay), Granada - Barcelona (18.30, Eleven Sports 1), Real Madryt - Valencia (21.00, Canal+ Sport), Lens - Rennes (21.00, nSport+, Eleven Sports 1 i 4). NIEDZIELA: Puchar Anglii: West Ham - Leeds (15.00, Eleven Sports 4), Napoli - Sampdoria (16.30, Eleven Sports 1), Roma - Juventus (18.30, Eleven Sports 1), Inter - Lazio (20.45, Eleven Sports 1), Olympique Lyon - Paris Saint- Germain (20.45, Canal+ Sport, Eleven Sports 3), Villarreal - Atletico (21.00, Eleven Sports 2).

Dzień przed spotkaniem z Borussią trener Julian Nagelsmann miał do dyspozycji zaledwie 12 piłkarzy z pola. Przepisy Bundesligi mówią, że mecz może zostać przełożony, jeśli jedna z drużyn ma mniej niż 15 graczy, w tym bramkarza. Dyrektor Hasan Salihamidzić poinformował, że Bayern poprosił władze Bundesligi o poszukanie nowego terminu, ale wniosek został odrzucony. Trzeba się więc ratować zawodnikami z rezerw i juniorami. Szansę na debiut mogą dostać Arijon Ibrahimović i Paul Wanner, którzy niedawno obchodzili 16. urodziny.

– Nie zamierzam płakać. Nadal możemy wystawić jedenastkę złożoną z piłkarzy światowej klasy – stara się patrzeć optymistycznie Nagelsmann, przyznając, że to też świetna okazja, by sprawdzić młodzież w boju.

Na murawę po dwóch miesiącach spędzonych na kwarantannie wraca Joshua Kimmich, który jesienią nie chciał się zaszczepić, aż w końcu zachorował. – Prezentuje się bardzo dobrze – podkreśla trener Bayernu.

Czytaj więcej

Kacper Kozłowski sprzedany do Brighton

Z mniejszymi lub większymi problemami zmagają się w prawie każdym z 18 klubów Bundesligi, również w Moenchengladbach. Jakby mało było zmartwień, na zdrowotne kłopoty nałożyły się jeszcze wyjazdy na Puchar Narodów Afryki. Bayern na kilka tygodni opuścili Kameruńczyk Eric-Maxim Choupo-Moting i Senegalczyk Bouna Sarr. To nie są jednak zawodnicy pierwszego wyboru.

Mistrzostwa w Kamerunie spędzają sen z powiek zwłaszcza trenerom w Anglii i Francji, gdzie afrykańskich gwiazd gra najwięcej. Tam też pandemiczne dane są dziś najgorsze.

Dochodzi do niecodziennych sytuacji. Liverpool, który musiał puścić na turniej m.in. Egipcjanina Mohameda Salaha i Senegalczyka Sadio Mane, poprosił o przełożenie meczu z Arsenalem w półfinale Pucharu Ligi Angielskiej, bo nie miał kto poprowadzić treningu. Najpierw zakażony został Juergen Klopp, a potem jego asystent. Chorują też piłkarze.

Koronawirus torpeduje kalendarz włoskiej Serie A. Jedne spotkania są odwoływane, inne nie, choć problemy mają wszyscy.

Rok zaczął się w Monachium bardzo nerwowo. Ze wszystkich wielkich lig Niemcy mieli najdłuższą przerwę zimową (choć i tak krótszą niż to zazwyczaj bywało), piłkarze rozjechali się na święta i urlopy, spotykali z rodzinami i znajomymi, a po powrocie sypnęło pozytywnymi wynikami testów.

Trzeba było opóźnić przygotowania do pierwszego meczu z Borussią Moenchengladbach. Na kwarantannę trafili m.in. Leroy Sane, Kingsley Coman, Dayot Upamecano, Alphonso Davies oraz Manuel Neuer i Lucas Hernandez, którzy zarazili się podczas zimowych wakacji i utknęli na Malediwach.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Piłka nożna
Kolejny kandydat na trenera odmówił Bayernowi
Piłka nożna
Ostatnia szansa, by kupić bilety na Euro 2024. Kto pierwszy, ten lepszy
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił