Kiedy 20 i 21 grudnia 1919 roku zakładano w Warszawie Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN), na sali obrad znaleźli się delegaci 28 klubów ze wszystkich trzech zaborów. Utworzono wtedy pięć okręgów: krakowski, warszawski, łódzki, poznański i lwowski. W roku 1920 do pierwszych mistrzostw Polski przystąpiło dziewiętnaście drużyn reprezentujących te okręgi. Turnieju jednak nie dokończono, a w Warszawie i Łodzi nawet nie rozegrano ani jednego meczu. Powodem była wojna z sowiecką Rosją.
W roku następnym finały z udziałem pięciu mistrzów okręgów wygrała Cracovia. W ośmiu meczach odniosła siedem zwycięstw, a raz zremisowała. Kiedy Wydział Gier PZPN debatował nad składem kadry na mecz z Węgrami, stało się jasne, że utworzą ją przede wszystkim zawodnicy Cracovii.
Na czele Wydziału Gier stał Józef Szkolnikowski, prezes TS Wisła Kraków, kapitan Wojska Polskiego, co w niespokojnych czasach nakładało na niego wiele obowiązków. Szkolnikowski brał udział w dyskusji na temat kadry, podpisał się pod decyzją Wydziału Gier, co sprawiło, że uważa się go za pierwszego selekcjonera.
Do Budapesztu jednak nie pojechał. PZPN powierzył funkcję trenera reprezentacji Węgrowi Imre Pozsonyiemu. Było to logiczne, bo Cracovia zdobyła pod jego kierownictwem mistrzostwo Polski, a w jedenastce, która przystąpiła do meczu w Budapeszcie, znalazło się siedmiu zawodników „Pasów".
Jeszcze w czerwcu 1921 roku, a więc przed zdobyciem pierwszego tytułu „Przegląd Sportowy" pisał: „Cracovia (...) doszła w bieżącym sezonie do tak wspaniałych wyników i wyrobiła sobie odrębny od wszystkich innych drużyn polskich system gry, lecz wskutek braku w Polsce równego przeciwnika zaczyna już okazywać spadek w formie".