Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.08.2018 22:39 Publikacja: 17.08.2018 22:33
Bartosz Rymaniak
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Rutkowski
Po czterech kolejkach zmagań zdecydowanie lepsze nastroje panowały w Kielcach. Korona miała w dorobku siedem oczek, podczas gdy jej piątkowy rywal - zaledwie trzy, wywalczone w dodatku w pierwszej kolejce (1:0 z Pogonią Szczecin). Grający przed własną publicznością beniaminek był uznawany za faworyta spotkania, lecz zespół Gino Lettieriego po raz kolejny pokazał, że trzeba się z nim liczyć.
Miedź od pierwszych minut kąsała groźnymi atakami. Już w 6. przed szansą stanął po indywidualnej akcji Zieliński, ale jego uderzenie obronił Hamrol. Po raz kolejny naprawdę gorąco pod bramką gości zrobiło się po 30 minutach gry. Wtedy to Santana ładnie pokazał się z lewej strony i zagrał piłkę wzdłuż bramki. Przy dalszym słupku czaił się Łobodziński, lecz nie trafił w światło bramki. Co nie udało się wtedy, mogło przyjść niespełna 60 sekund później. Po strzale Zielińskiego fatalny błąd popełnił Hamrol, który wypuścił piłkę z rąk i był bliski trafienia samobójczego. Pod koniec pierwszej części gry gospodarze szukali długich podań w stronę Piaseckiego, lecz żadne z nich nie przerodziło się w groźną sytuację bramkową. Przed zmianą stron gole nie padły - relacjonuje Onet.pl.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza rozmawia z kandydatami na selekcjonera. Słychać, że faworyt...
Nie chcemy się angażować w tematy personalne. Mocno trzymamy kciuki za piłkarską reprezentację Polski i liczymy...
Rok przed mundialem znamy już 13 uczestników. W mistrzostwach świata zadebiutują Uzbekistan i Jordania. To pierw...
Nazwisk na giełdzie potencjalnych selekcjonerów reprezentacji Polski jest coraz więcej i tak naprawdę nie wiadom...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Legii Warszawa przywrócić blask spróbuje 46-letni Rumun Edward Iordanescu, najstarszy syn Anghela - legendy rumu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas