Lechia Gdańsk już w 8. minucie wyszła na prowadzenie i do 24. minuty pierwszej połowy zyskała prowadzenie 3:0. Wszystkie trzy bramki strzelił Artur Sobiech,
Kibice Lechii, przedwcześnie świętujący zwycięstwo, odpalili wówczas race, co spowodowało kilkuminutową przerwę zarządzoną przez sędziego Jarosława Przybyła.
Do końca pierwszej połowy Lechia nadal atakowała, ale nie udało jej się już podwyższyć wyniku - pisze Onet.pl.
Drugą połowę rozpoczęło podejście do czwartego gola Artura Sobiecha, ale tym razem autor hat tricka zaliczył tylko poprzeczkę.
Ostatnie pół godziny spotkania należało do Zagłębia Lubin.