Już w 3. minucie obrońca gospodarzy Martin Taylor brutalnie sfaulował napastnika gości Eduardo da Silvę. 41 procent czytelników uważa, że Taylor powinien zostać zdyskwalifikowany dożywotnio, co czwarty chce zawieszenia go przynajmniej na rok.
„Brutalny początek w wykonaniu Taylora zniszczył nadzieje małego, lecz wielkiego piłkarsko narodu na tytuł mistrza Europy” – pisze „Jutarnji List”.
Eduardo przeszedł skomplikowaną operację złamanej nogi. Zdaniem lekarzy rekonwalescencja potrwa około pół roku, co oznacza, że jego szanse na występ w czerwcowym turnieju maleją do zera.
– Dziś interesuje mnie tylko, aby wrócił do zdrowia – mówi Slaven Bilić, trener naszych grupowych rywali w Euro 2008. – Mamy w zespole kilku dobrych napastników, ale Eduardo jest nie do zastąpienia.
Choć Brazylijczyk z chorwackim paszportem zdaje sobie sprawę, że największą imprezę roku prawdopodobnie obejrzy w telewizji, a Arsenal będzie walczył o tytuł bez niego, nie ma zamiaru rozpaczać czy kogoś za to winić. – Takie rzeczy się zdarzają – twierdzi.