Lewandowski pierwszą bramkę strzelił w 31. minucie meczu, skutecznie egzekwując rzut karny. Polak podszedł do "jedenastki", która została podyktowana za faul na nim samym przez serbskiego obrońcę Urosa Cosica. Po raz drugi polski napastnik pokonał bramkarza Vasiliosa Barkasa w 71. minucie, kierując piłkę do siatki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
To trzecie i czwarte w tym sezonie trafienie Lewandowskiego w LM, który łącznie ma już 49 goli na koncie w tych rozgrywkach.
Dzięki wygranej Bayern jest już praktycznie pewny awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Mistrzowie Niemcy mają 10 punktów na koncie i wyprzedzają Ajax Amsterdam o dwa oraz Benfikę Lizbona o sześć punktów. Drużyny te w środę zremisowały ze sobą 1:1.
W szlagierowo zapowiadającym się meczu grupy H Juventus Turyn przegrał na własnym stadionie z Manchesterem United 1:2, choć do 85. minuty prowadził 1:0, po golu Cristiano Ronaldo, niegdyś zawodnika MU. Jednak na pięć minut przed końcem spotkania z rzutu wolnego wyrównał Juana Mata, a cztery minuty później piłkę do własnej bramki - również po wolnym - skierował Alex Sandro.
Najwyższe zwycięstwo w środę odniósł Manchester City, który rozniósł na własnym stadionie Szachtar Donieck, wygrywając 6:0. Hat-tricka w tym spotkaniu zanotował Gabriel Jesus, przy czym dwukrotnie trafiał do siatki z rzutu karnego. Niewiele niżej, bo 5:0, Real Madryt wygrał Z Viktorią Pilzno, ale uczynił to na wyjeździe. Hiszpanie już do przerwy prowadzili czterema golami.