Nie wydaje mi się. Po prostu każdy chce być członkiem tej reprezentacji. Zwłaszcza teraz, kiedy osiągnęliśmy sukces i mamy szansę na jeszcze lepszy wynik na mistrzostwach Europy. Proszę zwrócić uwagę jakie decyzje podjęli koledzy, którzy zmienili teraz kluby. Właściwie każdy przeniósł się z lepszego do słabszego. Świadomie pogarszają sobie warunki, żeby tylko znowu grać co tydzień, bo tylko to daje im nadzieje na to, że Beenhakker ich dostrzeże. I nie ma w ich decyzjach niczego złego. Coś takiego świadczy o poważnym podejściu do reprezentacji. Na co dzień zarabiamy pieniądze w klubach, ale nie myślimy tylko o nich. Są sprawy ważniejsze.
I kiedy spotykacie się raz na kilka tygodni, to rozmawiacie o klubach, czy o tym, co was czeka w czerwcu?
O jednym i o drugim. Ale wracamy na zgrupowanie z przyjemnością. Tworzymy zgraną grupę, mamy na ogól tych samych partnerów w pokojach. Ja zajmuję zawsze pokój z Arturem Borucem, z którym nigdy nie jest nudno. Takie zgrupowanie jak to na Cyprze powinno być też przyjemne z tego powodu, że kończy je mecz towarzyski, a nie o punkty. Nie będzie atmosfery napięcia i nerwowości. Podzielimy się wrażeniami z naszych klubów i na pewno będziemy się nawzajem dopingować. Dobrze było zacząć rok od zwycięstwa.
Ale spotykacie się z Czechami, a nie każdy z was jest w formie. Pan gra, wielu kolegów jeszcze nie lub nie ma miejsca w swoich drużynach klubowych.
Nie przesadzajmy z tym. Tak zawsze było. Zawsze w kadrze byli zawodnicy, którzy grali lub nie i jakoś dawaliśmy sobie radę. Reprezentacja dla zawodowców jest wystarczającą mobilizacją. Na pewno niektórzy są bliżej kadry na Euro, niektórzy dalej, ale sądzę, że selekcja będzie trwała do ostatniego i kolejne mecze dostarczą trenerowi więcej wiedzy. Może ktoś pojawi się w ostatniej chwili? Nigdy nie wiadomo. Proszę sobie przypomnieć przypadek Bartosza Bosackiego. Początkowo w ogóle nie znalazł się w kadrze na mundial, a w końcu to on strzelił dla Polski jedyne bramki.
To dobrze, że gramy z Czechami, z którymi spotkamy się jesienią w eliminacjach do mistrzostw świata?