Niemcy w Berlinie gorsi od Anglii

Słowenii i Irlandii Północnej. Udany debiut Diego Maradony, Marcello Lippi niepokonany od 31 meczów

Publikacja: 20.11.2008 03:18

Niemcy gościnni jak Anglicy, czyli narodziła się nowa tradycja. W czwartym meczu towarzyskim z rzędu pomiędzy tymi drużynami wygrywają goście. Tym razem Anglicy zwyciężyli 2:1 w Berlinie, gdzie reprezentacja Niemiec była niepokonana od 35 lat.

Fabio Capello obiecał eksperymenty i słowa dotrzymał. Skoro nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Theo Walcotta, wystawił do gry od pierwszej minuty debiutanta Gabriela Agbonlahora. W środku pomocy Stevena Gerrarda i Franka Lamparda zastępował Michael Carrick, który miał połączyć zalety obu świetnych pomocników.

Zwycięstwo Anglikom dali jednak dwaj środkowi obrońcy. W pierwszej połowie prowadzili po golu Matthew Upsona, drugą bramkę na sześć minut przed końcem zdobył John Terry, a Niemcy, którzy także nie grali w najsilniejszym zestawieniu, odpowiedzieli tylko jednym golem Patricka Helmesa.

Wczoraj towarzyskie mecze rozgrywali nasi grupowi rywale w eliminacjach do mundialu 2010. Najlepiej zaprezentowała się liderująca tabeli Słowacja, która rozgromiła w Żlinie Liechtenstein 4:0. Dwa gole strzelił Marek Hamsik, a w bramce gospodarzy całe spotkanie rozegrał piłkarz Legii Warszawa Jan Mucha.

Niespodzianką jest porażka na własnym boisku Słowenii. W 63. minucie meczu z Bośnią i Hercegowiną Słoweńcy przegrywali już 1:4. W końcówce Milivoje Novaković strzelił dwa gole, jednak zabrakło czasu, by wywalczyć remis. Nasz najbliższy przeciwnik w eliminacjach – Irlandia Północna – wypadł jeszcze gorzej, bo przegrał w Belfaście z Węgrami 0:2.

Reklama
Reklama

W dość dziwny sposób z reprezentacją Serbii pożegnał się król strzelców mistrzostw Europy w 2000 roku Savo Milosević. Mecz numer 102 w narodowych barwach uczcił efektownym zwycięstwem nad Bułgarią 6:1, dwoma golami, ale i dwoma niewykorzystanymi rzutami karnymi.

Tureckiego pecha Karela Brucknera ciąg dalszy. W czerwcu drużyna Fatiha Terima po dramatycznej końcówce wyeliminowała reprezentację Czech z mistrzostw Europy. Wczoraj pokonała w Wiedniu Austrię 4:2, którą Bruckner prowadzi od lipca.

Dużo bardziej szczęśliwą passę kontynuuje Marcello Lippi. Prowadzona przez niego reprezentacja Włoch nie przegrała 31. meczu z rzędu, co jest nieoficjalnym rekordem. Wczoraj mistrzowie świata zremisowali z Grecją 1:1.

W roli selekcjonera udanie zadebiutował Diego Maradona. Jego Argentyna wygrała w Glasgow ze Szkocją 1:0 po golu Maxi Rodrigueza.

Niemcy gościnni jak Anglicy, czyli narodziła się nowa tradycja. W czwartym meczu towarzyskim z rzędu pomiędzy tymi drużynami wygrywają goście. Tym razem Anglicy zwyciężyli 2:1 w Berlinie, gdzie reprezentacja Niemiec była niepokonana od 35 lat.

Fabio Capello obiecał eksperymenty i słowa dotrzymał. Skoro nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Theo Walcotta, wystawił do gry od pierwszej minuty debiutanta Gabriela Agbonlahora. W środku pomocy Stevena Gerrarda i Franka Lamparda zastępował Michael Carrick, który miał połączyć zalety obu świetnych pomocników.

Reklama
Piłka nożna
Naukowcy ostrzegają przed upałami. Czy Amerykanie są przygotowani na mundial?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Smutny początek sezonu przy Łazienkowskiej. Legia wygrała w ciszy
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama