Reklama
Rozwiń

Walijczycy wygrali z nami tylko raz

To ma być odpowiedni przeciwnik przed spotkaniem z Irlandią Północną. Jeśli damy sobie radę dziś, to powinniśmy i w marcu w Belfaście

Publikacja: 11.02.2009 00:32

Trener John Toshack jest bardziej znany niż jego zawodnicy

Trener John Toshack jest bardziej znany niż jego zawodnicy

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Całe zgrupowanie kadry w Portugalii służy przygotowaniu do eliminacyjnego meczu z Irlandią Płn. (28 marca). Z kim ma grać reprezentacja, jeśli nie z przeciwnikiem wywodzącym się z tej samej szkoły co Irlandczycy?

Dlatego jesienią spotkaliśmy się z Republiką Irlandii w Dublinie, teraz z Walią, i jest nadzieja, że kiedy nasza drużyna wybiegnie 28 marca na boisko w Belfaście, będzie wiedziała, czego się spodziewać po przeciwniku. Piłkarze wszystkich trzech reprezentacji występują w tych samych klubach brytyjskich, łączy ich podobna szkoła, trenerzy i poziom umiejętności.

Walia nie zagra jednak w najsilniejszym składzie. Z powodu kontuzji trenerowi Johnowi Toshackowi odpadło aż sześciu powołanych wcześniej zawodników. Wśród nich tak znani, jak obrońca Fulham Simon Davies, pomocnik Wigan Jason Koumas i napastnik Nottingham Robbie Earnshaw.

Wczoraj okazało się, że przeciwko Polsce najprawdopodobniej nie wystąpi też najsłynniejszy dziś walijski gracz (po rezygnacji Ryana Giggsa z występów w reprezentacji) Craig Bellamy. Od stycznia jest on zawodnikiem Manchester City, który odkupił go z West Ham za 14 mln funtów. Żaden polski piłkarz tyle nie kosztował. W niedzielę Manchester City pokonał Middlesbrough 1:0 właśnie po bramce Bellamy’ego, jednak później piłkarz odniósł kontuzję kolana. Bellamy uważa, że mógłby mimo to wystąpić przeciwko Polsce, z którą nigdy nie wygrał, ale trener nie chce narażać jego zdrowia.

Bellamy był kolegą Jerzego Dudka w Liverpoolu. Aaron Ramsey jest partnerem Łukasza Fabiańskiego w Arsenalu. Ramsey był najmłodszym debiutantem w historii Cardiff City w lidze – miał wtedy niewiele ponad 16 lat. Dziś ma 18, a za sobą grę nie tylko w Premier League, ale i w Lidze Mistrzów. W reprezentacji Walii debiutował w listopadzie (jeszcze przed 18. urodzinami) w wygranym 1:0 meczu z Danią.

Mówi się o nim, że talentem dorównuje najsłynniejszym walijskim piłkarzom: Johnowi Charlesowi, Johnowi Toshackowi, Ianowi Rushowi, Markowi Hughesowi i Ryanowi Giggsowi.

Toshack (za miesiąc skończy 60 lat) ma miejsce w Galerii Sławy Liverpoolu. W latach 70. zdobył z nim trzy razy mistrzostwo Anglii i strzelił 96 bramek. W roku 1973 zagrał przeciwko Polsce w eliminacyjnym meczu do mistrzostw świata. Walijczycy zwyciężyli wówczas w Cardiff 2:0. Później nie udało się to im już nigdy, chociaż rozegrano jeszcze sześć meczów.

Toshack był lepszym piłkarzem od Leo Beenhakkera, a Holender ma więcej osiągnięć trenerskich. Drogi obydwu panów skrzyżowały się w roku 1989. Kiedy po trzech latach pracy w Realu i trzech tytułach mistrzowskich Beenhakker opuszczał Madryt, Toshack zajmował jego miejsce. Sukcesów Holendra nie zdołał jednak powtórzyć.

W eliminacjach do mundialu w RPA Walia pokonała Liechtenstein i Azerbejdżan, a przegrała z Rosją (dość pechowo) i Niemcami.

[ramka][b]Kadra Walii na mecz z Polską[/b]

Bramkarze: Wayne Hennessey (Wolverhampton Wanderers), Boaz Myhill (Hull City), Owain Fon Williams (Stockport)

Obrońcy: Gareth Bale (Tottenham), Neal Eardley (Oldham), Chris Gunter (Tottenham), Lewin Nyatanga (Derby County), Sam Ricketts (Hull City), Ashley Williams (Swansea City), Rhys Williams (Burnley)

Pomocnicy: Jack Collison (West Ham United), Andrew Crofts (Peterborough), David Edwards (Wolverhampton), Joe Ledley (Cardiff City), Aaron Ramsey (Arsenal Londyn), David Vaughan (Blackpool)

Napastnicy: Craig Bellamy (Manchester City), David Cotterill (Sheffield United), Ched Evans (Manchester City), Sam Vokes (Wolverhampton) [/ramka]

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: [mail=s.szczeplek@rp.pl][/mail]

Całe zgrupowanie kadry w Portugalii służy przygotowaniu do eliminacyjnego meczu z Irlandią Płn. (28 marca). Z kim ma grać reprezentacja, jeśli nie z przeciwnikiem wywodzącym się z tej samej szkoły co Irlandczycy?

Dlatego jesienią spotkaliśmy się z Republiką Irlandii w Dublinie, teraz z Walią, i jest nadzieja, że kiedy nasza drużyna wybiegnie 28 marca na boisko w Belfaście, będzie wiedziała, czego się spodziewać po przeciwniku. Piłkarze wszystkich trzech reprezentacji występują w tych samych klubach brytyjskich, łączy ich podobna szkoła, trenerzy i poziom umiejętności.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku