Na całe szczęście dla trenera Roberta Jończyka i piłkarzy jesienią udało się zdobyć tyle punktów, że szanse na awans są ciągle spore.
Wiosną nie wygrała jeszcze Korona Kielce. Kandydat do awansu nie poradził sobie z kolejną słabą drużyną – tym razem zremisował 0:0 z GKS Jastrzębie.
Nietypowe zdarzenie miało miejsce w Łęcznej. Z powodu awarii oświetlenia w przerwie meczu delegat PZPN i przedstawiciele obu drużyn uzgodnili, że spotkanie zostanie dokończone w niedzielę. Żeby nikt nie czuł się skrzywdzony, piłkarze strzelili po jednej bramce.
Szanse na oddalenie się od grupy pościgowej wykorzystał prowadzący w tabeli Znicz Pruszków, który pokonał 2:0 Odrę Opole. Widzew swój mecz, z niepokonanym wiosną Dolcanem, rozgrywa dziś.
[link=http://www.zw.com.pl/artykul/33,350709_Znow_glosno_o_Chalasie__Znicz_liderem.html]Więcej o meczu Znicza czytaj na Życiu Warszawy[/link]