Reklama

Wisła Kraków: Na razie nikogo nie zatrzymano

We wtorek rano do siedziby klubu wkroczyła policja. Prokuratura bada, czy podczas sprzedaży Wisły nie doszło do działań na szkodę spółki.

Publikacja: 08.01.2019 18:37

Trener Maciej Stolarczyk – o ile sam zostanie w Wiśle – może mieć kłopot ze skompletowaniem składu

Trener Maciej Stolarczyk – o ile sam zostanie w Wiśle – może mieć kłopot ze skompletowaniem składu

Foto: shutterstock

80 funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego przeszukało w sumie 15 lokali w Krakowie. Nie tylko budynki klubowe i Towarzystwa Sportowego Wisła, ale także mieszkania osób i firm powiązanych z działalnością poprzedniego zarządu, m.in. byłej prezes Marzeny Sarapaty. Na razie nikogo nie zatrzymano, zabezpieczono jedynie dokumenty oraz komputery i dyski twarde.

Śledczy chcą wyjaśnić, jak doszło do zadłużenia klubu na ponad 40 mln zł (na jego koncie pozostało zaledwie 51 tys. zł). Pod lupę wzięto też transakcję przejęcia Wisły przez zagranicznych inwestorów, która nie doszła do skutku, bo Vanna Ly i Mats Hartling nie spełnili warunku umowy, jakim był przelew na 12 mln zł.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Piłka nożna
Piłkarskie transfery w Ekstraklasie. Takiego lata jeszcze nie było
Piłka nożna
Droga Polski na mundial 2026. Kto może być rywalem w barażach?
Piłka nożna
Były selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos zwolniony po 0:5 z Islandią
Piłka nożna
Polska - Finlandia 3:1. Dobry wynik w odpowiednim momencie
Piłka nożna
Polska - Finlandia. Zadanie wykonane
Reklama
Reklama