Smolarek gra teraz u Słowaków

Słowację od pierwszego mundialu dzieli już tylko jeden punkt. Portugalczycy na razie się uratowali

Publikacja: 10.09.2009 03:36

Smolarek gra teraz u Słowaków

Foto: ROL

Anglia i Hiszpania do drzwi mundialu nie pukały, tylko je wyważyły. Wygrały osiem meczów na osiem, tak jak Holandia, ale ona grała w słabszej grupie i awans zapewniła sobie już wcześniej. Hiszpanie wygrali z Estonią skromnie, Anglicy z Chorwatami z przytupem. Rachunki krzywd z poprzednich eliminacji, w których Chorwacja zabrała im Euro 2008, wyrównali już rok temu w Zagrzebiu, wygrywając 4:1. Na Wembley zwyciężyli 5:1, a o ich motywację zadbał trener rywali Slaven Bilić, mówiąc kilka niemądrych zdań o wpływie Fabio Capello na grę Anglików.

Słowacy wprawdzie jeszcze do mundialu nie awansowali, ale są bohaterami tej kolejki eliminacji. Wygrali na Windsor Park, skąd bez punktów wyjeżdżali w ostatnich latach mocniejsi od nich, choćby Anglicy i Hiszpanie. Irlandię Północną, z którą Polska męczyła się cztery dni temu u siebie, wyszarpując remis w dramatycznych okolicznościach, oni pokonali na chłodno: pewnie w obronie, prostymi sposobami w ataku. Vladimir Weiss, syn trenera, przy pierwszym golu tak zakręcił obrońcami i podał, że Stanislavowi Sestakowi zostało wepchnięcie piłki z bliska do siatki. Po przerwie drugą bramkę zdobył Filip Holosko i już wtedy Słowacy zaczęli świętowanie.

Zwycięstwo daje im pewność gry co najmniej w barażach. Dogonić ich już może tylko Słowenia, a grają z nią za miesiąc u siebie. Wystarczy, że nie przegrają i są w finałach. Pierwszy raz od rozpadu Czechosłowacji, i zapewne kosztem Czech, bo zwycięstwo 7:0 nad San Marino może poprawiło czeskim piłkarzom humory, ale ich sytuację w grupie - tylko nieznacznie, w sytuacji, gdy wygrały Słowacja i Słowenia.

Słowacy byli w naszej grupie tą drużyną, którą ostatnio w eliminacjach bywała Polska: wyciskającą z siebie wszystko co potrafi w najważniejszych momentach. Nie grała pięknie, ale potrafiła zrobić swoje. A Sestak był jej Smolarkiem z najlepszych dni: piłkarzem talizmanem, wykorzystującym nawet pół szansy. Strzelił w tych eliminacjach już sześć goli, bez niego nie byłoby zwycięstw nad Polską, Czechami i Irlandią Północną.

Leo Beenhakker nie był jedynym trenerem, który wczoraj pożegnał się z pracą. Zrobił to też Franky Vercauteren, kiedyś rozgrywający Belgii, która upokorzyła Holandię Beenhakkera w barażach o mundial 1986. Vercauteren podał się do dymisji po porażce Belgów 1:2 w Armenii. Powiedział, że nie ma już ochoty na tę pracę. Był trenerem tymczasowym: między zwolnionym w kwietniu Rene Vandereyckenem a Holendrem Dickiem Advocaatem, który przejmie drużynę 1 stycznia przyszłego roku.

Stracili szansę na mundial Belgowie, Szkoci, bardzo daleko od MŚ są Turcy, półfinaliści ostatniego Euro. Powoli musi się godzić z porażką Ukraina, której zostaną jak Polsce - same towarzyskie mecze do Euro 2012. Żeby jeszcze się uratować, Ukraińcy musieliby wygrać za miesiąc z Anglikami, tylko wówczas mogliby marzyć o awansie do baraży kosztem Chorwacji. Francuzi nie pozwolili Serbom na świętowanie awansu. Remis 1:1 niewiele francuskiej drużynie daje w tabeli, ale może podniesie morale przed czekającymi ją zapewne barażami. Francja już na początku straciła piłkarza - czerwona kartka dla Hugo Llorisa - potem gola, ale wyrównał Thierry Henry.

Najdziwniejsze rzeczy działy się w grupie 1. Dania tylko zremisowała z Albanią, Szwecja pokonała Maltę dzięki samobójczej bramce rywala, a Portugalia wygrała na Węgrzech po bramce środkowego obrońcy Pepe i przynajmniej przez miesiąc może mieć jeszcze nadzieje na baraże.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=p.wilkowicz@rp.pl]p.wilkowicz@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][srodtytul]Eliminacje MŚ 2010[/srodtytul]

[b]Europa

Grupa 1 [/b]

• Malta – Szwecja 0:1 (Azzopardi 81 sam.) • Albania – Dania 1:1 (Bogdani 51 - Bendtner 40) • Węgry – Portugalia 0:1 (Pepe 10).

1. Dania 8 18 15–4

2. Szwecja 8 15 9–3

3. Portugalia 8 13 10–5

4. Węgry 8 13 9–4

5. Albania 9 7 5–9

6. Malta 9 1 0–22

[b]Grupa 2[/b]

• Izrael – Luksemburg 7:0 (Barda 9, 21, 44, Barochian 15, Golan 58, Sahar 63, 84) • Łotwa – Szwajcaria 2:2 (Cauna 61, Astafjevs 75 - Frei 43, Derdiyok 80) • Mołdawia – Grecja 1:1 (Andronić 90 - Gekas 33).

1. Szwajcaria 8 17 15–8

2. Grecja 8 14 13–7

3. Łotwa 8 14 13–8

4. Izrael 8 12 17–9

5. Luksemburg 8 5 3–20

6. Mołdawia 8 3 3–12

[b]Grupa 4[/b]

• Liechtenstein – Finlandia 1:1 (Polverino 75 - Litmanen 74 k.) • Walia – Rosja 1:3 (Collins 54 - Siemszow 36, Ignaszewicz 71, Pawliuczenko 90) • Niemcy – Azerbejdżan 4:0 (Ballack 14 k., Klose 55, 65, Podolski 70). Czerwona kartka: S. Abbasow (50, Azerbejdżan).

1. Niemcy 8 22 24–4

2. Rosja 8 21 18–4

3. Finlandia 8 14 11–12

4. Walia 8 9 6–10

5. Liechtenstein 8 2 2–19

6. Azerbejdżan 8 1 1–13

[b]Grupa 5[/b]

• BiH – Turcja 1:1 (Salihović 25 - Belozoglu 4) • Armenia – Belgia 2:1 (Goharjan 23, Hovsepjan 52 - Camargo 90) • Hiszpania – Estonia 3:0 (Fabregas 33, Cazorla 82, Mata 90)

1. Hiszpania 8 24 21–2

2. Bośnia i Herc. 8 16 21–8

3. Turcja 7 12 11–8

4. Belgia 8 7 11–18

5. Estonia 8 5 7–22

6. Armenia 8 4 5–18

[b]Grupa 6[/b]

• Anglia – Chorwacja 5:1(Lampard 7 k., 59, Gerrard 17, 67, Rooney 78 - Eduardo 72) • Białoruś – Ukraina 0:0 • Andora – Kazachstan 1:3 (Sonejee 69 - Chiżniczenko 15, 34, Bałtijew 28).

1. Anglia 8 24 31–5

2. Chorwacja 9 17 17–12

3. Ukraina 8 15 14–6

4. Białoruś 8 10 15–11

5. Kazachstan 8 6 10–23

6. Andora 9 0 3–33

[b]Grupa 7[/b]

• Wyspy Owcze – Litwa 2:1 (Olsen 15, Hansen 35 - Danilevicius 23)• Rumunia – Austria 1:1 (Bucur 54 - Schiemer 82) • Serbia – Francja 1:1 (Milijas 13 - Henry 31). Czerwone kartki: D. Lazović (90, Serbia), H. Lloris (10, Francja).

1. Serbia 8 19 16–6

2. Francja 8 15 10–8

3. Austria 8 11 11–11

4. Litwa 8 9 7–8

5. Rumunia 8 9 9–12

6. Wyspy Owcze 8 4 4–12

[b]Grupa 8[/b]

• Czarnogóra – Cypr 1:1 (Vucinić 59 - Okkas 65) • Włochy – Bułgaria 2:0 (Grosso 11, Iaquinta 40).

1. Włochy 8 20 13–3

2. Irlandia 8 16 10–6

3. Bułgaria 8 11 10–7

4. Cypr 8 6 8–12

5. Czarnogóra 8 5 7–13

6. Gruzja 8 3 4–11

[b]Grupa 9[/b]

• Szkocja – Holandia0:1 (Elia 82) • Norwegia – Macedonia 2:1 (Helstad 2, Riise 25 - Grncarow 79).

1. Holandia 8 24 17–2

2. Norwegia 8 10 9–7

3. Szkocja 8 10 6–11

4. Macedonia 8 7 5–11

5. Islandia 8 5 7–13[/ramka]

Anglia i Hiszpania do drzwi mundialu nie pukały, tylko je wyważyły. Wygrały osiem meczów na osiem, tak jak Holandia, ale ona grała w słabszej grupie i awans zapewniła sobie już wcześniej. Hiszpanie wygrali z Estonią skromnie, Anglicy z Chorwatami z przytupem. Rachunki krzywd z poprzednich eliminacji, w których Chorwacja zabrała im Euro 2008, wyrównali już rok temu w Zagrzebiu, wygrywając 4:1. Na Wembley zwyciężyli 5:1, a o ich motywację zadbał trener rywali Slaven Bilić, mówiąc kilka niemądrych zdań o wpływie Fabio Capello na grę Anglików.

Pozostało 88% artykułu
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Bayern znów nie zdobędzie Pucharu Niemiec. W Monachium myślą już o przyszłości
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką