Lato przeprasza, ale decyzji nie zmienia

Prezes PZPN podtrzymuje swoją decyzję o zwolnieniu Leo Beenhakkera, ale przeprasza go za sposób przekazania tej informacji. Piechniczek: trzeba wybrać mądrego trenera, są kandydaci.

Aktualizacja: 10.09.2009 14:45 Publikacja: 10.09.2009 11:19

Leo Beenhakker i Grzegorz Lato

Leo Beenhakker i Grzegorz Lato

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Leo Beenhakker usłyszał o swoim zwolnieniu z mediów. Po trzech latach współpracy powinienem dowiedzieć się pierwszy - podkreślał. - To wszystko świadczy o poziomie prezesa Laty i PZPN - dodał.

Prezes Grzegorz Lato przyznał, że sposób przekazania informacji o zwolnieniu Beenhakkera był niewłaściwy. - Najpierw powinienem porozmawiać z trenerem - przyznał. Decyzji jednak nie zmieni.

- Trzeba podziękować Beenhakkerowi. Myślę, że rozstaniemy się jak przyjaciele - Lato próbuje łagodzić napięcie. Wśród ewentualnych kandydatów na stanowisko nowego trenera wymienia Franciszka Smudę.

Pytany o możliwość pozostania Beenhakkera na stanowisku do końca jego kontraktu, czyli do listopada, Lato stwierdził, że między zawodnikami a trenerem i trenerem a PZPN "coś się wypaliło" i nadszedł czas rozstania. Ocenił, że wczorajszy mecz ze Słowenią był najgorszym występem polskiej reprezentacji w ostatnim dziesięcioleciu.

Lato potwierdził, że prawdopodobnie dwa ostatnie spotkania w eliminacjach poprowadzi tymczasowy selekcjoner. Sugerował, że będzie to Stefan Majewski, jednak ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w przyszłym tygodniu. "Majewski prowadzi nowo powstałą reprezentację do lat 23 i ostatnio udanie zadebiutował wygranym meczem z Walią. Właśnie w takiej reprezentacji kiedyś ja także grałem, a prowadził ją Kazimierz Górski. Występowali w niej także m.in. Tomaszewski, Gorgoń, Musiał, Ćmikiewicz, Kmiecik czy Kapka".

Lato stwierdził też, że PZPN wywiązał się ze wszystkich zobowiązań wobec trenera i spełniał jego życzenia.

Antoni Piechniczek, wiceprezes PZPN, potwierdził słowa Grzegorza Laty o "wypaleniu się formuły" między trenerem a zawodnikami. Powiedział również, że kolejnym posunięciem będzie wybranie dobrego, mądrego trenera, który stworzy więź z drużyną. A - jak stwierdził Piechniczek - jest w kim wybierać i związek myśli już o kilku kandydatach.

[ramka]Rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej Jakub Kwiatkowski poinformował, że szczegóły dotyczące odejścia Leo Beenhakkera z funkcji trenera reprezentacji zostaną uzgodnione w przyszłym tygodniu.

Istnieje możliwość, że Beenhakker w ogóle nie spotka się z szefem piłkarskiej centrali. Zamiast Holendra w siedzibie PZPN może zjawić się jego prawnik. [/ramka]

Leo Beenhakker usłyszał o swoim zwolnieniu z mediów. Po trzech latach współpracy powinienem dowiedzieć się pierwszy - podkreślał. - To wszystko świadczy o poziomie prezesa Laty i PZPN - dodał.

Prezes Grzegorz Lato przyznał, że sposób przekazania informacji o zwolnieniu Beenhakkera był niewłaściwy. - Najpierw powinienem porozmawiać z trenerem - przyznał. Decyzji jednak nie zmieni.

Pozostało 83% artykułu
Piłka nożna
Real naciska na Barcelonę. Teraz powalczy o przetrwanie w Lidze Mistrzów
Piłka nożna
Robert Lewandowski strzela, ale Barcelona gubi punkty. Zadyszka czy już kryzys?
Piłka nożna
Puchar Polski. Będzie wielki hit w Warszawie
Piłka nożna
Chelsea znów konkurencyjna. Wygrywa i zachwyca nie tylko w Anglii
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Piłka nożna
Bayern znów nie zdobędzie Pucharu Niemiec. W Monachium myślą już o przyszłości
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką