Piątkomania w pełni – podsycana rekordowym transferem do Milanu z Genoy. Nowy napastnik rossonerich ma 13 ligowych bramek na koncie i do niedawna był liderem strzelców Serie A. Co prawda Krzysztof Piątek ostatnio dał się wyprzedzić trzem rywalom (w tym Cristiano Ronaldo), ale wciąż jest czołowym napastnikiem we Włoszech.
Formą imponuje też Arkadiusz Milik, który w lidze trafił 11 razy, a w ostatnich siedmiu występach zdobył siedem bramek. A ponieważ dobrem narodowym i największą gwiazdą naszego futbolu jest wciąż Robert Lewandowski (12 goli w Bundeslidze w tym sezonie), to coraz głośniej słychać, że reprezentacja nie może sobie pozwolić na to, by nie korzystać ze wszystkich trzech i selekcjoner Jerzy Brzęczek powinien znaleźć miejsce dla tercetu napastników.