Jeleń bezrady, Londyn w natarciu

Milan wygrał z Auxerre 2:0 po dwóch golach Zlatana Ibrahimovicia. Arsenal i Chelsea rozgromiły przeciwników

Publikacja: 16.09.2010 03:00

Jeleń bezrady, Londyn w natarciu

Foto: AP

Małe i biedne Auxerre z wielkim i bogatym Milanem w pierwszej połowie grało jak równy z równym i gdyby Steven Langil podał piłkę Ireneuszowi Jeleniowi, mogło nawet prowadzić. Trzecia drużyna ligi francuskiej imponowała taktyczną dojrzałością – chociaż rywal był dużo silniejszy, grała swoje, konsekwentnie szukając okazji do ataku.

Milan wygrał po dwóch golach Ibahimovicia, który został wypożyczony z Barcelony. Zaraz po transferze obraził Josepa Guardiolę i kibiców Interu, w którym dotąd grał najdłużej. Skłamał, że zawsze marzył o Milanie, przyjął obniżkę wynagrodzenia z 11 na 8 milionów euro rocznie i wyszedł na boisko z miną kogoś, kto chce udowodnić, że go skrzywdzono. Obniżka pensji tak naprawdę jest fikcją, bo resztę Zlatan dostaje w formie premii, na aklimatyzację w doskonale sobie znanym mieście Barcelona dołożyła mu jeszcze cztery miliony.

W drugim meczu tej grupy Jose Mourinho zadebiutował w Lidze Mistrzów, prowadząc Real Madryt. Przepaść pomiędzy jego drużyną a Ajaksem Amsterdam była dużo większa niż ta dzieląca Auxerre i Milan.

Piłkarze Realu na bramkę przeciwnika strzelali 35 razy, 15 razy musiał interweniować bramkarz. Marteen Stekelnburg robił, co mógł, ale i tak musiał dwa razy skapitulować – przy obu golach największy udział miał Gonzalo Higuain. Mecz na boisku był równie ciekawy, jak ten rozgrywany przez Mourinho przy linii bocznej. Kolejne niewykorzystane sytuacje wyprowadzały trenera Realu z równowagi, gdy rywale trafili w poprzeczkę – był bliski furii. Mourinho po dwóch meczach ligowych w Hiszpanii krytykowany był za zbyt zachowawczą taktykę, gdy mógł wygrać z rozmachem – zabrakło tylko szczęścia.

We wtorek dwie hiszpańskie drużyny – Barcelona i Valencia – strzeliły rywalom dziewięć goli. Wczoraj dwie angielskie – Arsenal i Chelsea – nastraszyły Europę dziesięcioma bramkami. Chelsea miała łatwiejsze zadanie, bo dla słowackiej Żiliny sama możliwość gry z mistrzami Anglii jest wystarczającą nobilitacją. Piłkarze Carlo Ancelottiego wysilali się tylko do wyniku 4:0, później pozwolili sobie na utratę gola i na wielki luz.

O Arsenalu dziennik „Guardian” napisał, że można przyczepić się tylko do tego, że nie dba o dramaturgię spotkania. Ze Sportingiem Braga, który awansował przecież do Ligi Mistrzów, eliminując Sevillę, piłkarze Arsene’a Wengera bawili się z taką swobodą, jakby grali z Legią na otwarcie jej stadionu. Wynik 6:0 to bolesne zderzenie drużyny z Bragi z rzeczywistością Ligi Mistrzów.

W Monachium Bayern wygrał 2:0 z Romą. Pierwszą bramkę fenomenalnym strzałem zdobył Thomas Mueller, drugą wściekły na trenera Miroslav Klose. Louis van Gaal zostawił swojego najlepszego napastnika na ławce rezerwowych. Jeśli dokładnie obejrzy powtórkę jego gola, wyczyta z ust dużo gorsze wyrazy niż te, którymi w ubiegłym sezonie obraził go Arjen Robben.

[ramka][srodtytul]1. kolejka - Liga Mistrzów[/srodtytul]

[b]GRUPA E[/b]

• Bayern Monachium – AS Roma 2:0 (0:0). Bramki: T. Mueller (79), M. Klose (83).

• Cluj – FC Basel 2:1 (2:1). Bramki - dla Cluj: I. Rada (9), L. Traore (19); dla FC Basel - V. Stocker (45)

[b]GRUPA F[/b]

• Olympique Marsylia – Spartak Moskwa 0:1 (0:0). Bramka: C. Azpilicueta (82, samob.)

• Żylina – Chelsea 1:4 (0:3). Bramki - dla Żyliny: Alex (55, samob.); dla Cheslea: M. Essien (13), N. Anelka (24 i 28), D. Sturridge (48).

[b]GRUPA G[/b]

• AC Milan – AJ Auxerre 2:0 (0:0). Bramki: Z. Ibrahimović (66 i 69)

• Real Madryt – Ajax Amsterdam 2:0 (0:0). Bramki - V. Anita (31, samob.), G. Higuain (73)

[b]GRUPA H[/b]

• Arsenal Londyn – Sporting Braga 6:0 (3:0). Bramki: C. Fabregas (9 z karnego i 53), A. Arszawin (30), M. Chamakh (34), C. Vela (69 i 84).

• Szachtar Donieck – Partizan Belgrad 1:0. Bramka: D. Srna (77).[/ramka]

Małe i biedne Auxerre z wielkim i bogatym Milanem w pierwszej połowie grało jak równy z równym i gdyby Steven Langil podał piłkę Ireneuszowi Jeleniowi, mogło nawet prowadzić. Trzecia drużyna ligi francuskiej imponowała taktyczną dojrzałością – chociaż rywal był dużo silniejszy, grała swoje, konsekwentnie szukając okazji do ataku.

Milan wygrał po dwóch golach Ibahimovicia, który został wypożyczony z Barcelony. Zaraz po transferze obraził Josepa Guardiolę i kibiców Interu, w którym dotąd grał najdłużej. Skłamał, że zawsze marzył o Milanie, przyjął obniżkę wynagrodzenia z 11 na 8 milionów euro rocznie i wyszedł na boisko z miną kogoś, kto chce udowodnić, że go skrzywdzono. Obniżka pensji tak naprawdę jest fikcją, bo resztę Zlatan dostaje w formie premii, na aklimatyzację w doskonale sobie znanym mieście Barcelona dołożyła mu jeszcze cztery miliony.

Piłka nożna
Bałagan po katalońsku. Zamieszanie z rejestracją zawodników i żądania głowy prezesa Laporty
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Piłka nożna
Floriani Mussolini. Piłkarz z prowokującym nazwiskiem
Piłka nożna
Rok 2025 w piłce. Wydarzenia, którymi będziemy żyli w najbliższych miesiącach
Piłka nożna
Gdzie zagra Cristiano Ronaldo? Wkrótce kończy mu się kontrakt
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Piłka nożna
Marcin Animucki: Pieniędzy będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay