Trzy bramki zdobyte przez Messiego 23 lutego w meczu Sevillą oznaczają, że w ostatnich 21 meczach Barcelony z tą drużyną Argentyńczyk trafiał do siatki aż 23-krotnie. Łącznie Argentyńczyk strzelił już Sevilli 36 goli.
Zwycięstwo nie przyszło liderom La Liga łatwo - Sevilla dwa razy wychodziła na prowadzenie, ale dzięki znakomitej formie Messiego Barcelonie udało się nadrobić straty z nawiązką.
Po raz pierwszy Sevillę na prowadzenie wyprowadził Jesus Navas po podaniu Wissama Ben Yeddera. Po czterech minutach wyrównał jednak Messi po dośrodkowaniu Ivana Rakiticia.
Tuż przed przerwą Sevilla znów prowadziła - Pablo Sarbaia wstrzelił piłkę w pole karne z linii końcowej, a tam czekał już na nią Pablo Machin, który zamienił podanie na gola.
W przerwie Ernesto Valverde postanowił się wpuścić na boisko Sergiego Roberto o Ousmane'a Dembele co ożywiło grę Barcelony. To po podaniu Dembele wyrównującego gola zdobył Messi.