Wisła w eliminacjach zagra ze Skonto

W eliminacjach Wisła – Skonto Ryga. Trzeba pokonać trzech rywali, by awansować do fazy grupowej

Publikacja: 21.06.2011 02:23

Wisła w eliminacjach zagra ze Skonto

Foto: ROL

Jagiellonia Białystok eliminacje do Ligi Europejskiej zaczyna od spotkań z kazachskim Irtyszem Pawłodar, a Śląsk Wrocław od meczów z Dundee United (Szkocja).

Losowanie wstępnych rund to lekcja geografii. Przedstawiciele dwóch polskich klubów nie musieli jednak szukać na mapie swoich przeciwników.

– Z drużyn, które mogliśmy wylosować, trafiliśmy najgorzej – mówił Robert Maaskant, trener Wisły, gdy dowiedział się, że jego drużyna zmierzy się ze Skonto Ryga.

Skonto to utytułowany łotewski klub, który 15 razy zdobywał mistrzostwo kraju. Wisła w eliminacjach Ligi Mistrzów grała z tą drużyną dziesięć lat temu, na wyjeździe wygrała 2:1, w Krakowie 1:0. Gole strzelali Maciej Żurawski i Arkadiusz Głowacki, którzy jeszcze w poprzednim sezonie byli w składzie Wisły. Maaskant, oceniając szansę awansu na 50 procent, mydli oczy, bo ma większe ambicje i przede wszystkim silniejszy skład.

W Skonto najbardziej znany jest trener – Marian Pahars, który przez siedem lat występował w angielskim Southampton i uchodzi za najlepszego piłkarza w historii łotewskiego futbolu. W obecnych rozgrywkach ligowych (gra się systemem wiosna – jesień) jego drużyna traci do lidera aż 12 punktów i zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli.  Na początku roku drużynę wzmocnił Sergejs Laizans. To on w Warszawie strzelił gola Jerzemu Dudkowi w wygranym przez Łotwę 1:0 meczu eliminacji Euro 2004, po którym Zbigniew Boniek zrezygnował z prowadzenia reprezentacji.

Pierwszy mecz odbędzie się 12 lub 13 lipca w Rydze, rewanż w Krakowie tydzień później. W losowaniu drugiej rundy kwalifikacyjnej Wisła była rozstawiona, podobnie będzie w kolejnej fazie (26/27.7 – 2/3.8), w której jednak może trafić już na takie firmy, jak Racing Genk czy Slovan Bratysława. W decydującej czwartej rundzie (16/17.8 – 23/24.8) mistrzowie Polski nie będą rozstawieni, a tam może na nich czekać Glasgow Rangers, Dinamo Zagrzeb czy FC Kopenhaga. Drużyny, które odpadną w czwartej rundzie, zostaną przeniesione do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

UEFA rozciąga swoje wpływy na Azję i dlatego Jagiellonia Białystok, która jako trzecia drużyna ekstraklasy rozpocznie kwalifikacje najwcześniej (30 czerwca – 7 lipca), poleci

6 tysięcy kilometrów na wschód, by kilka stref czasowych dalej (różnica czterech godzin) sprawdzić, jak się ma piłka nożna w Kazachstanie.

Irtysz Pawłodar mistrzem kraju był ostatnio w 2004 roku (trzy lata wcześniej dotarł do półfinału azjatyckiej Ligi Mistrzów), a ostatni sezon zakończył na trzecim miejscu. Piłkarzem tego klubu jest Anatolij Dorosz, który występował kiedyś w Legii. Jeśli Jagiellonia wyeliminuje Irtysz, w kolejnej fazie zagra ze zwycięzcą dwumeczu Banants Erewan (Armenia) – Rustavi Metallurgist (Gruzja).

Najtrudniejszego rywala wylosował Śląsk Wrocław, który trafił na Dundee United – czwartą drużynę ligi szkockiej poprzedniego sezonu. Dla Oresta Lenczyka to jak mecz z demonami. 31 lat temu prowadzony przez niego Śląsk u siebie zremisował z Dundee 0:0, ale na wyjeździe przegrał 2:7.

– Mam przykre wspomnienia. Kilku piłkarzy nie podeszło do meczu z pełnym profesjonalizmem – wspomina Lenczyk.

Obecne Dundee to przeciętna drużyna. Jej gwiazdą jest David Goodwillie (22 lat), który w poprzednim sezonie strzelił 17 goli, zadebiutował w reprezentacji Szkocji i został wybrany na najlepszego zawodnika młodego pokolenia w lidze. Śląsk z Dundee 14 lipca zagra na własnym boisku, rewanż tydzień później w Szkocji. Legia Warszawa jako zdobywca Pucharu Polski swojego rywala pozna dopiero 15 lipca.

Jagiellonia Białystok eliminacje do Ligi Europejskiej zaczyna od spotkań z kazachskim Irtyszem Pawłodar, a Śląsk Wrocław od meczów z Dundee United (Szkocja).

Losowanie wstępnych rund to lekcja geografii. Przedstawiciele dwóch polskich klubów nie musieli jednak szukać na mapie swoich przeciwników.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Piłka nożna
Napastnik bez tlenu. Czy Robert Lewandowski ma jeszcze szansę na tytuł?
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Piłka nożna
Legia Warszawa zaczęła zakupy. Pierwszym transferem Wahan Biczachczjan
Piłka nożna
Z Neapolu do Paryża. Chwicza Kwaracchelia bohaterem największego zimowego transferu
Piłka nożna
Juergen Klopp, "Doktor Futbol"
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: PZPN gra bez piłki. Czy Cezary Kulesza przez stadion przegra wybory?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego