Reklama
Rozwiń

Legia wygrała w Warszawie z Górnikiem Zabrze 3:1

Legia zasłużenie wygrała 3:1 z Górnikiem Zabrze

Publikacja: 12.08.2011 23:55

Trener Legii Maciej Skorża

Trener Legii Maciej Skorża

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

To był trudniejszy mecz, niż ten zakończony takim samym wynikiem w poprzedniej kolejce z Cracovią. Górnik nie chciał w Warszawie położyć się na trawie i prosić o najniższy wymiar kary.

– Muszę pochwalić moich zawodników za zaangażowanie i determinację, ale jednak to za mało, by wygrać z Legią – mówił trener Górnika Adam Nawałka.

Legia zaczęła od gola Danijela Ljuboi w 7. minucie i golem Ljuboi w 90. minucie skończyła. Między tymi bramkami miała okres, gdy całkowicie panowała na boisku, ale też długie chwile przestoju. W czwartek czeka ją bardzo ważny mecz ze Spartakiem Moskwa w Lidze Europejskiej i wydawało się, że niektórzy oszczędzali siły.

– Początek mieliśmy bardzo udany, graliśmy tak, jak planowaliśmy. Kłopoty przyszły na własne życzenie. Oddaliśmy pole Górnikowi, nie potrafiliśmy wykorzystać wcześniejszej przewagi – tłumaczył Maciej Skorża.

Tomasz Zahorski w 52. minucie wyrównał po strzale głową, ale w piątek w Warszawie pierwsze skrzypce grali Serbowie. Do dwóch bramek Ljuboi być może najważniejszą dołożył Miroslav Radović kwadrans przed końcem.

Legia Warszawa – Górnik Zabrze 3:1 (1:0)

Bramki - dla Legii: D. Ljuboja (7, 90), M. Radović (75); dla Górnika: T. Zahorski (52). Żółte kartki: A. Borysiuk (Legia); P. Olkowski, A. Marciniak, M. Bemben, A. Kwiek (Górnik). Sędzia: D. Piasecki (Słupsk). Widzów: 17 558.

Legia: Skaba - Rzeźniczak, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak - Manu (65, Żyro), Gol (90, Jędrzejczyk), Vrdoljak, Borysiuk (65, Rybus), Radović - Ljuboja.

To był trudniejszy mecz, niż ten zakończony takim samym wynikiem w poprzedniej kolejce z Cracovią. Górnik nie chciał w Warszawie położyć się na trawie i prosić o najniższy wymiar kary.

– Muszę pochwalić moich zawodników za zaangażowanie i determinację, ale jednak to za mało, by wygrać z Legią – mówił trener Górnika Adam Nawałka.

Piłka nożna
Żegluga bez celu. Michał Probierz przegranym roku w polskiej piłce
Piłka nożna
Koniec trudnego roku Roberta Lewandowskiego. Czas odzyskać spokój i pewność siebie
Piłka nożna
Pokaz siły Liverpoolu. Mohamed Salah znów przeszedł do historii
Piłka nożna
Real odpalił fajerwerki na koniec roku. Pokonał Sevillę 4:2
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Piłka nożna
Atletico gra do końca, zepsute święta Barcelony
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku