Ligi zagraniczne: w niedzielę derby Manchesteru

To jeden z najbardziej oczekiwanych meczów między United i City w ostatnich latach. W niedzielę na Old Trafford spotkają się mistrz Anglii i lider Premiership

Publikacja: 21.10.2011 23:28

Piłkarze Aleksa Fergusona nie przegrali u siebie od kwietnia ubiegłego roku. By wrócić na pierwsze miejsce w tabeli, muszą jednak pokonać sąsiadów. Już raz w tym sezonie im się to udało: w spotkaniu o Tarczę Wspólnoty, mimo że do przerwy przegrywali 0:2.

Zbudowana za pieniądze szejków drużyna Roberto Manciniego próbuje wyjść z cienia rywali. W maju zdobyła pierwsze od 35 lat trofeum – Puchar Anglii, eliminując United w półfinale. Teraz chce tytułu w kraju i sukcesu w Lidze Mistrzów.

Mancini twierdzi, że w niedzielę będzie zadowolony nawet z remisu, ale obiecuje, że jego zespół nie przyjedzie się bronić. Ferguson nie spodziewa się wielu bramek, bo choć obie drużyny strzelają ich najwięcej w lidze (średnio ponad trzy na mecz), to też najmniej tracą.

Kibice znaleźli wspólnego wroga, stał się nim Carlos Tevez. W United nienawidzą go za to, że przeszedł na drugą stronę barykady, w City - że odmówił wejścia na boisko w spotkaniu Ligi Mistrzów z Bayernem i wiecznie coś mu się nie podoba. Jedni i drudzy biorą udział w akcji zorganizowanej przez jedną z firm bukmacherskich. Wrzucają koszulki z nazwiskiem Teveza do pomalowanej na niebiesko i czerwono śmieciarki, stojącej przed stadionem City. Trafią one do Argentyny, zostaną przeznaczone na cele charytatywne.

W Bundeslidze polski mecz: Borussia podejmuje w sobotnie popołudnie Koeln. Na boisku w Dortmundzie może się pojawić aż pięciu kadrowiczów. Od początku powinni zagrać Robert Lewandowski, Łukasz Piszczek i Sławomir Peszko, może szanse dostaną Kuba Błaszczykowski i Adam Matuszczyk. Borussia po trzech zwycięstwach z rzędu wskoczyła na ostatni stopień podium. Koeln wygrało cztery z sześciu ostatnich spotkań i jest w tabeli 10. Ale na zwycięstwo w Dortmundzie czeka od 1991 roku.

Sobotni wieczór warto spędzić z ligą hiszpańską. Najpierw mająca wielkie aspiracje Malaga spróbuje odebrać punkty Realowi Madryt, później Barcelona spotka się na Camp Nou z Sevillą.

We Francji czwarte w tabeli Lille zmierzy się w niedzielę wieczorem z trzecim Olympique Lyon.

 

Piłkarski weekend w TV

Sobota

• Borussia Dortmund - Koeln (15.30, Eurosport 2)

• Aston Villa - West Bromwich (15.55, Canal+ Gol)

• Liverpool - Norwich (18.25, Canal+ Gol)

• Hamburg - Wolfsburg (18.30, Eurosport 2)

• Malaga - Real Madryt (19.55, Canal+ Sport)

• Juventus - Genoa (20.40, Canal+ Weekend)

• Lorient - Toulouse (20.55, Orange Sport)

• Barcelona - Sevilla (21.55, Canal+ Sport)

Niedziela

• Manchester United - Manchester City (14.25, Canal+)

• Roma - Palermo (14.55, Canal+ Gol)

• Bayer - Schalke (15.30, Eurosport 2)

• Queens Park Rangers - Chelsea (16.55, Canal+ Gol)

• Hanower - Bayern (17.30, Eurosport 2)

• Valencia - Athletic (19.55, Canal+ Gol)

• Lille - Olympique Lyon (20.55, Canal+ Sport, Orange Sport)

Piłka nożna
Drzwi na mundial szeroko otwarte. Zagrają nawet Jordania i Uzbekistan
Piłka nożna
Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Karuzela zaczyna się kręcić
Piłka nożna
Edward Iordanescu. Wprowadził Rumunię na Euro 2024, teraz ma odzyskać mistrzostwo dla Legii
Piłka nożna
Michał Probierz odchodzi. Pożar ugaszony, czas na nowy rozdział
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Piłka nożna
„Było - minęło”. Cezary Kulesza komentuje dymisję Michała Probierza