Legia z Widzewem: zostały tylko wspomnienia

Futbol. Ruch wygrywa w derbach Śląska 2:1. Korona sprowadzona na ziemię

Publikacja: 22.10.2011 02:35

Wielkie derby jeszcze niedawno rozgrywane były na Stadionie Śląskim, żeby mecz mogło obejrzeć ponad 40 tysięcy widzów. W piątek Górnik grał z Ruchem na swoim kameralnym stadionie, dodatkowo ze zburzoną trybuną i nie miał wiele do powiedzenia. Po pierwszej połowie prowadził 1:0 po golu Prejuce'a Nakoulmy z rzutu karnego, ale po przerwie piłkarze Adama Nawałki powinni cieszyć się, że stracili tylko dwa gole.

W 60. minucie trafił Marek Szyndrowski, kwadrans później pięknego gola strzelił Arkadiusz Piech. Po tym zwycięstwie Ruch, od lat leczący finansowe kłopoty sprzedażą najlepszych zawodników, ma 19 punktów, tyle samo co Lech, Śląsk i Korona, czyli jest na szczycie ekstraklasy.

Wczoraj uciec czołówce mogła Korona Kielce, ale przegrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:3. Trener Jan Urban ucieka spod gilotyny od tygodni, teraz jego piłkarze pokonali rewelację tego sezonu. Plotka o tym, że w Lubinie Urbana ma zastąpić Pavel Hapal, który niedawno wprowadził Żilinę do Ligi Mistrzów, żyje swoim życiem. Urban może poczuć się spokojny przynajmniej przez tydzień.

W niedzielę Legia gra z Widzewem – w latach 90. to były w lidze kluby-instytucje. W niektórych sezonach miały taką przewagę nad resztą, że naprawdę ciekawe były tylko spotkania między nimi. Z tej historii niewiele już zostało – Legia poszła z duchem czasu, gra na pięknym stadionie, walczy w Lidze Europejskiej na tyle skutecznie, że awans z grupy wcale nie musi być marzeniem. Widzew stoi w miejscu. W Łodzi są olbrzymie zaległości, klub namawia najlepiej zarabiających zawodników, by zgodzili się zamrozić część wynagrodzeń do końca sezonu, a dla piłkarzy ósme miejsce, które obecnie zajmują, jest wielkim wyczynem.

– W ekipie z Łodzi bardzo podoba mi się Nika Dzalamidze, przeciwko nam nie wystąpi groźny Piotr Grzelczak, ale wróci Ugochukwu Ukah – mówi Maciej Skorża. Trener Legii będzie miał okazję zobaczyć, jak jego drużyna wygląda bez serbsko-chorwackiego duetu Miroslav Radović – Ivica Vrdoljak, obaj muszą odpocząć za żółte kartki. Uraz nie pozwoli też raczej zagrać Jakubowi Wawrzyniakowi.

11. kolejka

PIĄTEK • Zagłębie Lubin – Korona Kielce 3:1 (Costa 37, Sernas 54, Woźniak 60 – Kaczmarek 84) • Górnik Zabrze – Ruch Chorzów 1:2 (Nakoulma 14-karny – Szyndrowski 60, Piech 78)

SOBOTA • Jagiellonia Białystok – PGE GKS Bełchatów (13.30, Canal+ Sport, Polsat Futbol) • Śląsk Wrocław – Podbeskidzie Bielsko -biała (15.45, Canal+ Sport, Polsat Futbol) • Lechia Gdańsk – Lech Poznań (18.00, Canal+)

NIEDZIELA • ŁKS – Wisła Kraków (14.30, Canal+ Sport, Polsat Futbol) • Legia Warszawa – Widzew Łódź (17.00, Canal+ Sport) PONIEDZIAŁEK • Cracovia – Polonia Warszawa (18.30, Canal+ Sport, Eurosport 2)

Czołówka tabeli: 1. Lech 10 19 22-8, 2. Śląsk 10 19 18-10, 3. Korona 11 19 14-11, 4. Ruch 11 19 15-14, 5. Legia 9 18 17-9, 6. Wisła 10 18 12-8.

Piłka nożna
Bodo/Glimt. Wyrzut sumienia polskich klubów
Piłka nożna
Czas na półfinały Ligi Mistrzów. Arsenal robi wyjątkowe rzeczy
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany