Real: dziesięć strzelonych, żadnej straconej

Liga Mistrzów. Dwa gole Cristiano Ronaldo dały awans Realowi Madryt. Wielki mecz Mario Gomeza w Monachium

Aktualizacja: 03.11.2011 10:55 Publikacja: 03.11.2011 01:58

Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo

Foto: AFP

Piłkarze Olympique Lyon chcieli zmazać plamę sprzed dwóch tygodni, kiedy przegrali w Madrycie aż 0:4. Gdyby wczoraj w rewanżu tylko Karim Benzema wykorzystał wszystkie swoje okazje, Real wygrałby dużo wyżej. Cudów w bramce dokonywał Hugo Lloris, ale nie był w stanie zatrzymać Cristiano Ronaldo.

Portugalczyk nie strzelił gola w dwóch poprzednich meczach. Według wielu po szalonym październiku cały Real zaczął zwalniać i tracić formę. W Lyonie w piłkę grali jednak tylko zawodnicy Jose Mourinho. Rywale, przez wiele sezonów prawdziwa zmora kolejnych galaktycznych drużyn, tym razem byli tylko tłem.

Ronaldo trafił dwa razy: w 24. minucie z rzutu wolnego, gdy o odpowiednią wyrwę w murze zawodników Lyonu zadbał Sami Khedira, oraz w 69. minucie z wątpliwego rzutu karnego.

Real wygrał wszystkie cztery mecze, zapewnił sobie awans z grupy, choć jeszcze nie z pierwszego miejsca. Strzelił dziesięć goli, nie stracił żadnego. W walce o drugie miejsce Lyon zmierzy się z Ajaksem Amsterdam, który wczoraj bez większego wysiłku pokonał najsłabsze w stawce Dinamo Zagrzeb 4:0.

Krok do wyjścia z grupy mają już Inter i Bayern. W Mediolanie piłkarze zaczęli rozgrywki od upokarzającej porażki z Trabzonsporem, ale kolejne trzy spotkania wygrali. Wczoraj pokonali Lille 2:1 po golach Waltera Samuela i Diego Milito. W drużynie mistrza Francji mecz od pierwszej minuty na boisku rozpoczął Ireneusz Jeleń, ale został zmieniony w przerwie, ostatnie pół godziny grał Ludovic Obraniak.

Po tym zwycięstwie Inter ma cztery punkty przewagi nad CSKA Moskwa i Trabzonsporem, które wczoraj w bezpośrednim starciu nie potrafiły strzelić gola. Arkadiusz Głowacki w drużynie z Turcji rozegrał całe spotkanie, Adrian Mierzejewski został zmieniony w końcówce. Dla Pawła Brożka zabrakło miejsca w meczowej kadrze.

W 17., 23. i 42. minucie meczu z Napoli gole dla Bayernu zdobywał Mario Gomez. Piłkarze Juppa Heynckesa chyba za szybko uwierzyli, że nic złego nie może im się już przytrafić, bo jeszcze przed przerwą pozwolili strzelić gola Federico Fernandezowi. Ten sam piłkarz 11 minut przed końcem meczu zdobył kolejną bramkę – znowu strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale na doprowadzenie do remisu zabrakło już czasu. Dla Heynckesa problemem może być kontuzja Sebastiana Schweinsteigera – po jego zejściu z boiska gra nie układała się tak dobrze jak wcześniej.

Napoli w tabeli jest trzecie, bo wyprzedził je Manchester City, który bez trudu pokonał na wyjeździe Villarreal 3:0. Świętują także za miedzą. Drugie zwycięstwo na Otelulem Galati pozwoliło Manchesterowi United wdrapać się na pierwsze miejsce w grupie C. ?

Grupa A:

• Villarreal - Manchester City 0:3 (Toure 30, 71, Balotelli 45+3-karny)

• Bayern Monachium - Napoli 3:2 (Gomez 17, 23, 42 - Fernandez 45, 80).

Tabela:


1. Bayern 4 10 8-3,


2. Manchester C. 4 7 6-4,


3. Napoli 4 5 6-5,


4. Villarreal 4 0 1-9.

Grupa B:

• Trabzonspor - CSKA Moskwa 0:0

• Inter Mediolan - OSC Lille 2:1 (Samuel 18, Milito 65 - De Melo 83).

Tabela:


1. Inter 4 9 6-4,


2. CSKA 4 5 7-5,


3. Trabzonspor 4 5 2-4,


4. Lille 4 2 4-6.

Grupa C:

• Manchester United - Otelul Galati 2:0 (Valencia 8, Rooney 87)

• Benfica Lizbona - FC Basel 1:1 (Rodrigo 4 - Huggel 64).

Tabela:


1. Manchester U. 4 8 8-4,


2. Benfica 4 8 5-2,


3. FC Basel 4 5 6-7,


4. Otelul 4 0 1-7.

Grupa D:

• Ajax Amsterdam - Dinamo Zagrzeb 4:0 (Van der Wiel 20, Sulejmani 25, de Jong 65, Lodeiro 90+2)

• Olympique Lyon - Real Madryt 0:2 (Cristiano Ronaldo 24, 69-karny).

Tabela:


1. Real 4 12 10-0 – awans,


2. Ajax 4 7 6-3,


3. Lyon 4 4 2-6,


4. Dinamo 4 0 0-9.

Piłkarze Olympique Lyon chcieli zmazać plamę sprzed dwóch tygodni, kiedy przegrali w Madrycie aż 0:4. Gdyby wczoraj w rewanżu tylko Karim Benzema wykorzystał wszystkie swoje okazje, Real wygrałby dużo wyżej. Cudów w bramce dokonywał Hugo Lloris, ale nie był w stanie zatrzymać Cristiano Ronaldo.

Portugalczyk nie strzelił gola w dwóch poprzednich meczach. Według wielu po szalonym październiku cały Real zaczął zwalniać i tracić formę. W Lyonie w piłkę grali jednak tylko zawodnicy Jose Mourinho. Rywale, przez wiele sezonów prawdziwa zmora kolejnych galaktycznych drużyn, tym razem byli tylko tłem.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Piłka nożna
Manchester City znalazł zastępcę dla Rodriego. Kim jest Nico Gonzalez?
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Piłka nożna
Krzysztof Piątek w Stambule. Znów odpala pistolety
Piłka nożna
Premier League. Wielki triumf Arsenalu, Manchester City powoli ustępuje z tronu
Piłka nożna
Najpierw męki, później zabawa. Barcelona wygrała, pomógł Robert Lewandowski
Piłka nożna
Drugi reprezentant Polski w Interze. Dlaczego Nicola Zalewski chce grać z Piotrem Zielińskim?