Reklama

Wisła o awansie może już tylko marzyć

Po porażce 1:4 szanse Wisły na wyjście z grupy są już tylko matematyczne. Robert Maaskant ma rozbitą drużynę

Publikacja: 04.11.2011 01:47

Wisła o awansie może już tylko marzyć

Foto: AFP

Trener Wisły nie spodziewał się niczego dobrego. Zabrał do Londynu tylko 17 piłkarzy, bo sześciu było kontuzjowanych, a Osman Chavez pauzował za kartki. Na lotnisku Gatwick zostawił kolejnych trzech, bo okazało się, że Serbowie: Milan Jovanić, Marko Jovanović i Ivica Iliew, nie mają niezbędnych dokumentów. Wisła protestowała, zapewniając, że załatwiła wszystkie formalności identycznie jak wówczas, gdy trzy lata temu grała z Tottenhamem, ale zatrzymani piłkarze dołączyli do drużyny w środę dopiero o 21 i nazajutrz nie znaleźli miejsca w pierwszym składzie.

Po przegranym 0:1 meczu w Krakowie trener Martin Jol zapowiadał srogi rewanż. Fulham zagrał bardzo ostro, a najbardziej poniewierany był Gervasio Nunez, który dwa tygodnie temu udawał znokautowanego przez Moussę Dembele.

Zespół z Londynu zemścił się najlepiej jak mógł, wbijając kolejne gole. Pierwszy po akcji od własnego pola karnego i błyskawicznej wymianie podań powinien trafić do podręczników, podobnie jak nietypowe wykonanie rzutu wolnego przy trzeciej bramce. Przy drugim golu Andy Johnson strzelił tak mocno i precyzyjnie, że tej piłki nie zatrzymałby żaden bramkarz świata.

Wisła pierwszą połowę rozegrała na przyzwoitym poziomie. Gol Andraża Kirma na 1:1 dał nawet nadzieję, że mimo eksperymentalnego składu z drużyną Maaskanta wcale nie musi być źle. Wisła siedem razy celnie strzelała na bramkę Fulham, ale gospodarze dwa razy więcej i dużo skuteczniej.

Niestety, po przerwie mistrzowie Polski byli na boisku tylko ciałem. Zadanie Anglikom bardzo ułatwiała obrona Wisły. Kew Jaliens był wolny, ospały, Dragan Paljić częściej dawał się oszukać, niż zatrzymywał ataki przeciwników.

Reklama
Reklama

Maaskant wydawał się zrezygnowany, stał przy ławce rezerwowych pogodzony z losem. Drugi mecz wyjazdowy w Lidze Europejskiej zakończył się porażką 1:4. Wisła praktycznie straciła szansę na wyjście z grupy. Teraz awans nie zależy już tylko od wyników jej ostatnich meczów z Odense i Twente.

Czy rozgrywki dokończy ten sam trener, okaże się po niedzielnych derbach z Cracovią, o których mówi się, że będą spotkaniem o posadę Maaskanta. Ostatnie niepowodzenia ekipy budowanej przez Holendrów mogą zresztą wywołać przy Reymonta lawinę zwolnień.

> FULHAM – WISŁA 4:1 (2:1)

Bramki – dla Fulham: D. Duff (5), A. Johnson (30, 57), S. Sidwell (79); dla Wisły: A. Kirm (9). Żółte kartki: B. Zamora, D. Etuhu (Fulham); K. Jaliens, D. Paljić, J. Diaz (Wisła). Sędzia: Halis Oezkahya (Turcja).

Fulham: Schwarzer – Kelly, Baird, Hangeland, Riise – Duff, Etuhu, Murphy (63, Sidwell), Dempsey – Zamora (72, Frei), Johnson (76, Kasami).

Wisła: Pareiko – Lamey, Jaliens, Diaz, Paljić – Kirm, Nunez, Wilk, Garguła (61, Genkow), Brud (60, Iliev) – Biton (88, Jovanović).

Reklama
Reklama

• Twente Enschede – Odense 3:2 (2:1)

Tabela GRUPA K

1. Twente    4    10    12-5

2. Fulham    4    7    7-3

3. Odense    4    3    6-10

4. Wisła    4    3    4-11

Trener Wisły nie spodziewał się niczego dobrego. Zabrał do Londynu tylko 17 piłkarzy, bo sześciu było kontuzjowanych, a Osman Chavez pauzował za kartki. Na lotnisku Gatwick zostawił kolejnych trzech, bo okazało się, że Serbowie: Milan Jovanić, Marko Jovanović i Ivica Iliew, nie mają niezbędnych dokumentów. Wisła protestowała, zapewniając, że załatwiła wszystkie formalności identycznie jak wówczas, gdy trzy lata temu grała z Tottenhamem, ale zatrzymani piłkarze dołączyli do drużyny w środę dopiero o 21 i nazajutrz nie znaleźli miejsca w pierwszym składzie.

Reklama
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Sześć goli Barcelony, Szczęsny ratował ją już w 18. sekundzie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama