Polonia w Katowicach

Jak zapowiadał, tak zrobił: Józef Wojciechowski sprzedał warszawski klub. Jego kibice protestują

Publikacja: 17.07.2012 23:33

Ireneusz Król, nowy właściciel Polonii, która stała się KP?Katowice

Ireneusz Król, nowy właściciel Polonii, która stała się KP?Katowice

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Do transakcji doszło w poniedziałek wieczorem. Wojciechowski miał o tym poinformować wczoraj, na konferencji prasowej w siedzibie swojej spółki J.W. Construction. Do konferencji jednak nie doszło. Oprócz dziennikarzy do budynku przyszło również kilkudziesięciu kibiców Polonii. Byli spokojni, ale burza wisiała w powietrzu. Kiedy otrzymaliśmy informację o przeniesieniu spotkania z parteru na piętro, gdzie kibice nie mogliby wejść, kilkunastu z nich zasłoniło twarze szalikami  i zaczęło wznosić hasła chwalące Polonię i obrażające jej właściciela.

Ktoś Wojciechowskiemu odradził udział w konferencji, więc się nie odbyła. Wezwano policję, która nie musiała interweniować. Kibice pokrzyczeli i rozeszli się do domów. Trzy godziny później otrzymaliśmy oświadczenie, w którym Wojciechowski pisze m.in.: „Decyzji nie wiążę bezpośrednio z wynikami osiąganymi przez zespół, ale z brakiem chęci współpracy i motywacji do działania mimo posiadanych najlepszych do tego warunków. (...) Przez lata dokładałem starań i wspierałem Klub potężnymi kwotami. Moim marzeniem było stworzenie niepowtarzalnej atmosfery na stadionie przy ul. Konwiktorskiej. (...) Za prywatne pieniądze chciałem stworzyć w stolicy przyjazne miejsce dla rodzin, które nawiązywałoby do wielkich tradycji KSP Polonia. Przez te lata nigdy nie otrzymałem najmniejszej pomocy ze strony władz miasta ani innych instytucji, co miało miejsce w wypadku drugiego warszawskiego klubu. Nie potrafię tego zrozumieć i również dlatego nie widzę dla siebie miejsca w polskiej piłce nożnej".

Polonię kupił od Wojciechowskiego Ireneusz Król reprezentujący spółkę WoodinterKom z siedzibą w Wiedniu. Wchodzi ona w skład grupy Ideon, której Król jest prezesem. Do Katowic trafią piłkarze, którzy nie odeszli z Polonii wcześniej, oraz drużyna Młodej Ekstraklasy. Nie wiadomo, czy trenerem pozostanie dotychczasowy szkoleniowiec Rafał Górak, czy będzie nim ktoś nowy.

Nie wiadomo też, na jakim stadionie katowicki klub będzie rozgrywał swoje mecze. Mówi się o Sosnowcu, boisku Wisły w Krakowie i Hutnika w Nowej Hucie. Stadion GKS Katowice nie spełnia kryteriów Ekstraklasy. Nowy klub nie będzie nosił nazwy Polonia, tylko KP Katowice lub KP Katowice GieKSa, bo jest to popularna nazwa używana przez kibiców. Nazwę Polonia i herb Wojciechowski zatrzymał i podobno zamierza oddać go kibicom za symboliczną złotówkę.

– Właściciel Polonii uznał, że oferta Katowic najbardziej go satysfakcjonuje. Miał do tego prawo – powiedział rzecznik klubu Adam Drygalski. – Kupił licencję  od Groclinu cztery lata temu, teraz ją sprzedał. Potraktował to jako inwestycję handlową, trzeba przyjąć ten fakt do wiadomości. Co dalej w Warszawie? Stadion na Konwiktorskiej zostaje, kibice, barwy, nazwa. Jest grunt, żeby tworzyć nowy zespół. Polonia będzie grała pod swoją nazwą w niższej klasie. Na razie nie znamy szczegółów.

– Kupiliśmy klub, zdając sobie sprawę, że ekstraklasa jest znacznie lepszym nośnikiem reklamowym niż pierwsza liga – mówi „Rz" Ireneusz Król. – Futbol opiera się na pieniądzach. Jeśli w pierwszej lidze mieliśmy budżet na poziomie 7 mln złotych, a za 12 transmisji w Orange otrzymywaliśmy 60 tysięcy złotych, to w ekstraklasie te kwoty będą znacznie wyższe. Z zawodnikami nie ma problemu. Ci z Polonii będą stanowić trzon nowej drużyny. Trenerem pozostaje Rafał Górak ze swoim sztabem, ale może pojawi się ktoś nowy. Dariuszowi Wdowczykowi skończyła się kara. Ze stadionem też nie ma kłopotów. Nasz przy Bukowej będzie gotowy w październiku, więc przy dobrym terminarzu jako gospodarze nie będziemy musieli grać często na wyjeździe. A władze Katowic są zainteresowane rozwojem piłki w mieście – kończy Ireneusz Król.

Nie da się tego powiedzieć o władzach stolicy. Słuszny jest żal Józefa Wojciechowskiego. Pod drzwiami magistratu stawali i poprzedni właściciele Polonii, nie mogąc doczekać się  pomocy.

Wczoraj oświadczenie wydał burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski, deklarując pomoc w „utworzeniu stowarzyszenia, mającego prowadzić od nowego sezonu drużynę seniorów, z udziałem miasta jako członka wspierającego".

„Liczę, że przy życzliwości Mazowieckiego OZPN uda się zgłosić Polonię do rozgrywek 4. ligi w sezonie 2012/2013. Deklaruję gotowość do zapewnienia warunków funkcjonowania klubu, które umożliwią  awans w ciągu dwóch lat do II ligi" – pisze Bartelski. Szkoda, że tak późno.

Do transakcji doszło w poniedziałek wieczorem. Wojciechowski miał o tym poinformować wczoraj, na konferencji prasowej w siedzibie swojej spółki J.W. Construction. Do konferencji jednak nie doszło. Oprócz dziennikarzy do budynku przyszło również kilkudziesięciu kibiców Polonii. Byli spokojni, ale burza wisiała w powietrzu. Kiedy otrzymaliśmy informację o przeniesieniu spotkania z parteru na piętro, gdzie kibice nie mogliby wejść, kilkunastu z nich zasłoniło twarze szalikami  i zaczęło wznosić hasła chwalące Polonię i obrażające jej właściciela.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Piłka nożna
Robert Lewandowski wśród najlepszych strzelców w historii. Pelé w zasięgu Polaka
Piłka nożna
Barcelona z Pucharem Króla. Real jej niestraszny
Piłka nożna
Liverpool mistrzem Anglii, rekord Manchesteru United wyrównany
Piłka nożna
Puchar Króla jedzie do Barcelony. Realowi uciekło kolejne trofeum
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Piłka nożna
Zamieszanie wokół finału Pucharu Króla. Dlaczego Real Madryt groził bojkotem?