Mecze odbędą się w Moskwie, Sankt Petersburgu, Niżnym Nowgorodzie, Kazaniu, Samarze, Soczi, Jekaterynburgu, Rostowie nad Donem, Wołgogradzie, Kaliningradzie i Sarańsku. Miast jest jedenaście, stadionów dwanaście. W Moskwie arenami mundialu będą dwa stadiony: na Łużnikach oraz stadion Spartaka.
Łużniki są od ponad pół wieku reprezentacyjnym stadionem najpierw Związku Radzieckiego, a teraz Rosji. Tam odbyły się igrzyska olimpijskie w roku 1980. Nie noszą już imienia Włodzimierza Lenina, chociaż przed stadionem stoi jego kilkumetrowej wielkości pomnik. Na Łużnikach rozegrany zostanie finał mundialu. W roku 2008 stadion był miejscem finału Ligi Mistrzów Manchester Utd. – Chelsea. To jedyny z dwunastu stadionów, o którym można powiedzieć, że jest prawie gotowy na przyjęcie piłkarzy. Pozostałe powstają lub są dopiero w planach.
Ceremonia ogłoszenia listy miast gospodarzy odbyła się w sobotę w Moskwie. Prezydent FIFA Sepp Blatter, który z tej okazji przyleciał do stolicy Rosji, powiedział: – Jesteśmy w komfortowej sytuacji, wyprzedzamy bowiem zakładany plan o rok. Nigdy wcześniej podczas mojej prezydentury nie wydarzyło się coś takiego.
Będą to pierwsze mistrzostwa świata w piłce nożnej w Europie Wschodniej. Jak powiedział minister sportu Rosji Witalij Mutko, jego kraj zamierza wydać na organizację imprezy ok. 15 miliardów euro. To dwa razy więcej, niż przewidywał Władimir Putin, kiedy w grudniu 2010 roku Rosja otrzymała prawa gospodarza.
Pieniądze przeznaczone zostaną na budowę stadionów i inne inwestycje (dworce, lotniska, hotele, drogi itp.). Połowę tej kwoty wyłożą prywatni inwestorzy, a jednym z pierwszych, którzy już zadeklarowali wpłatę, jest Roman Abramowicz.