Reklama

Młodzież przed szansą

Reprezentacja kończy dziś sezon meczem z Macedonią w Turcji. Zagrają zawodnicy z polskich klubów.

Publikacja: 14.12.2012 01:33

Młodzież przed szansą

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Waldemar Fornalik wybrał osiemnastu piłkarzy, którzy wyróżniali się jesienią na boiskach ekstraklasy i prawie wszystkim chce dać szansę występu. W takim składzie Polacy zagrają zapewne po raz pierwszy i ostatni. Wprawdzie mecz jest oficjalny, ale ani po polskiej, ani po macedońskiej stronie nie będzie zawodników najlepszych. Oni występują na co dzień nie w klubach Polski i Macedonii, tylko w lepszych, poza granicami obydwu krajów.

Fornalik robi to, co rzadko widywaliśmy u jego poprzednika Franciszka Smudy. On stawiał na zawodników sprawdzonych i rzadko dawał szansę młodym. Przed mistrzostwami Europy w Polsce to można było zrozumieć, ale ta koncepcja się nie sprawdziła. Fornalik jest mądrzejszy o błędy Smudy i powołując młodych niczym nie ryzykuje. Ma też szczęście, że jesienią na polskich boiskach pojawiło się kilkunastu utalentowanych zawodników.

Paweł Wszołek (Polonia) i Arkadiusz Milik (Górnik) wystąpili już nawet w najsilniejszej reprezentacji Polski, przeciw Anglii. Pierwszy ma lat 20, a drugi 18.

Najstarszy w tej kadrze – Przemysław Kaźmierczak ze Śląska ma 30 lat i niezłą karierę za sobą. Jedenaście lat temu grał w reprezentacji Polski juniorów, która na turnieju w Finlandii zdobyła mistrzostwo Europy. Był zawodnikiem trzech klubów portugalskich z FC Porto włącznie i nawet wystąpił w meczu gwiazd tamtejszej ligi. Ale nie zrobił takiej kariery, jaką mu przepowiadano, kiedy był juniorem.

Reklama
Reklama

Kaźmierczak wystąpił dziewięć razy w pierwszej reprezentacji. Ostatni raz za kadencji Leo Beenhakkera, w meczu przeciw Węgrom w Łodzi, jesienią 2007 roku. Był wtedy tak mało aktywny, że trener prawie oficjalnie powiedział: – Kaźmierczak – nigdy więcej.

Dziś pomocnik Śląska też miewa zbyt długie chwile przestojów, ale jego strzały i podania czasami budzą podziw. Jednak znacznie lepiej w Śląsku prezentuje się Sebastian Mila (też zresztą członek tamtej mistrzowskiej drużyny z Finlandii), który praktycznie wahań formy nie ma. Dlaczego Fornalik powołał więc Kaźmierczaka, a nie Milę? – Bo jak gra Sebastian,  dobrze wiem i nie muszę go sprawdzać – odpowiedział trener na konferencji przed wylotem do Turcji, nie precyzując, czy Mila jest mu w ogóle potrzebny.

Przeciw Macedonii zagra drużyna o średniej wieku 23,5 roku. Mecz będzie szczególną szansą dla będącego w wysokiej formie Jakuba Koseckiego z Legii, dla trochę niedocenianego Szymona Pawłowskiego, najlepszego gracza Zagłębia Lubin, czy Arkadiusza Milika z Górnika, po którego ustawia się kolejka klubów zagranicznych.

Na meczu ma być obecnych wielu agentów piłkarzy i wysłanników klubów. Będą oglądać także młodych Macedończyków. W tym kraju zdolnych piłkarzy jest wielu. Jednak reprezentacja Macedonii nie grała jeszcze nigdy w mistrzostwach świata lub Europy. W eliminacjach do mundialu w Brazylii pokonała Serbię 1:0, przegrała 1:2 i 0:1 z Chorwacją oraz zremisowała 1:1 na wyjeździe ze Szkocją. Zajmuje czwarte miejsce w grupie A.

Do tej pory Polska grała z Macedonią dwukrotnie. W lutym 2003 roku pokonaliśmy ją na turnieju w Splicie 3:0 (gole Andrzeja Niedzielana, Grzegorza Rasiaka i Rafała Lasockiego), a w tym meczu jako trener kadry debiutował Paweł Janas. Drugi mecz, w maju 2008 roku w Reutlingen (Niemcy), był dla Polski ostatnim, przed finałami mistrzostw Europy. Zremisowaliśmy 1:1, po bramce Radosława Matusiaka.

Polska–Macedonia, w Kundu/Antalya, godz. 17.15. Transmisja w TVP1 i Polsacie Sport.

Reklama
Reklama

Reprezentacja Polski:

Bramkarze:

Łukasz Skorupski (Górnik), Jakub Słowik (Jagiellonia);

obrońcy:

Łukasz Broź (Widzew), Adam Danch (Górnik), Artur Jędrzejczyk i Jakub Rzeźniczak (obaj Legia), Tomasz  Jodłowiec (Śląsk), Bartosz Rymaniak (Lubin);

pomocnicy:

Reklama
Reklama

Dominik Furman, Daniel Łukasik i Jakub Kosecki (wszyscy Legia), Przemysław Kaźmierczak i Waldemar Sobota (obaj Śląsk), Szymon Pawłowski (Lubin), Paweł Wszołek (Polonia), Tomasz Kupisz (Jagiellonia)

napastnicy:

Arkadiusz Milik (Górnik), Arkadiusz Piech (Ruch).

Piłka nożna
Prezydent USA grozi palcem. Dlaczego Donald Trump chce odebrać mundial Bostonowi?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Piłka nożna
Europa ma pierwszego uczestnika mundialu 2026. Anglicy straszą rywali
Piłka nożna
Z kim Polska może zagrać w barażach o mundial 2026? Scenariusze walki o awans
Piłka nożna
Republika Zielonego Przylądka zadebiutuje na mundialu. Rekiny płyną do Ameryki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Piłka nożna
Kto za Slisza i Wiśniewskiego w meczu z Holandią? Problem Jana Urbana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama