Futbol pod sztandarem Gazpromu

Rosjanie chcą stworzyć ligę piłkarską, w której miałyby grać najlepsze zespoły byłych republik radzieckich. Prezes zarządu Gazpromu, Aleksiej Miller, przekonuje, że na takiej zmianie kluby jedynie zyskają.

Publikacja: 24.06.2013 09:00

Futbol pod sztandarem Gazpromu

Foto: sxc.hu

W listopadzie ubiegłego roku Siergiej Priadkin, prezes Premier Ligi, doszedł do wniosku, że rozgrywki piłkarskie w jego ojczyźnie należy uatrakcyjnić. Impulsem do działania są mistrzostwa świata, których gospodarzem Rosja będzie w 2018. Bardziej wymagająca liga oznaczać będzie zbudowanie silniejszej reprezentacji. Pomysł poparli najważniejsi ludzie rosyjskiego futbolu: Aleksiej Miller, Jewgienij Giner (prezes CSKA Moskwa), Aleksandr Djukow (prezes Zenita St. Petersburg) i Konstantin Riemczukow (prezes zarządu Anży Machaczkała).

Pierwszym krokiem ku realizacji idei ponadnarodowej ligi, ma być turniej, który zostanie rozegrany na przełomie czerwca i lipca. Wezmą w nim udział Zenit St. Petersburg, Spartak Moskwa, Dynamo Kijów oraz Szachtar Donieck. Miller podkreśla, że mecze tych czterech zespołów nie będą sprawdzianem zainteresowania kibiców nową formą rozgrywek. Badania na ten temat zostały przeprowadzone już wcześniej. Ich rezultat zaskoczył nawet zleceniodawców.

Mecze z udziałem najlepszych klubów Rosji i Ukrainy cieszą się na wschodzie większą popularnością, niż spotkania Ligi Mistrzów. Miller twierdzi, że plan utworzenia międzynarodowej superligi spodobał się władzom rosyjskich drużyn. - Wiemy, że kluby popierają nasz pomysł. Przede wszystkim w ich interesie jest włączenie do Premier Ligi zespołów z zagranicy. Nikt na tym nie straci. Za to każdy może bardzo dużo zyskać – mówił Miller na spotkaniu z dziennikarzami, mając na myśli aspekt finansowy.

Pieniądze, o których wspominał, powinny przekonać nawet największych sceptyków. Pula nagród wyniesie ponad miliard dolarów. Organizatorzy nowych rozgrywek chcieliby, aby konkurowały one z najlepszymi ligami w Europie. Lecz już teraz pojawił się poważny problem. Żaden z potencjalnych uczestników wspólnej superligi nie przestrzega finansowego fair play narzuconego przez UEFA (kluby m. in. nie mogą wydawać więcej niż zarabiają, nie mogą zalegać z płatnościami, muszą zagwarantować, że sprostają planowanym wydatkom).

Zarzuty dotyczą zarówno drużyn ukraińskich, jak i rosyjskich. Aleksiej Miller uspokaja, że kłopoty uda się rozwiązać, choć wyzwanie nie jest łatwe i wymaga czasu. – Wszyscy doskonale wiedzą, że cała praca restrukturyzacyjna odbywa się wyłącznie w Rosji. Wszystko jest na naszej głowie. Bywa ciężko, ale krok po kroku dążymy do realizacji celu – mówił prezes zarządu Gazpromu.

W lidze mają występować zespoły ze wszystkich byłych republik radzieckich. Lecz pierwsze projekty zakładają, ze w rozgrywkach wezmą udział jedynie kluby z Ukrainy i Rosji. Jeszcze nie wiadomo, na jakich zasadach drużyny będą mogły przystąpić do nowego projektu. Czy będzie to system spadku i awansu, czy też właściciele będą kupować miejsce w lidze (jak w przypadku hokejowej KHL, w której również biorą udział przedstawiciele kilku krajów). Według rosyjskich mediów wątpliwości wyjaśnią się w 2015.

W listopadzie ubiegłego roku Siergiej Priadkin, prezes Premier Ligi, doszedł do wniosku, że rozgrywki piłkarskie w jego ojczyźnie należy uatrakcyjnić. Impulsem do działania są mistrzostwa świata, których gospodarzem Rosja będzie w 2018. Bardziej wymagająca liga oznaczać będzie zbudowanie silniejszej reprezentacji. Pomysł poparli najważniejsi ludzie rosyjskiego futbolu: Aleksiej Miller, Jewgienij Giner (prezes CSKA Moskwa), Aleksandr Djukow (prezes Zenita St. Petersburg) i Konstantin Riemczukow (prezes zarządu Anży Machaczkała).

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Barcelona z piekła do nieba i z powrotem, Inter pierwszym finalistą
Piłka nożna
Inter - Barcelona o finał Ligi Mistrzów. Robert Lewandowski gotowy do gry
Piłka nożna
Najszczęśliwszy człowiek na murawie. Harry Kane doczekał się trofeum
Piłka nożna
Legia z Pucharem Polski. Z kim zagra o Ligę Europy? Lista potencjalnych rywali
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Legia zdobyła Puchar Polski i uratowała sezon
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku