Reklama

Liga po francusku: szejk i oligarcha

Jutro startują rozgrywki we Francji. Z wracającym do elity po dwóch latach AS Monaco i jeszcze silniejszym PSG.

Publikacja: 08.08.2013 01:27

Edinson Cavani, najdroższy piłkarz ligi francuskiej

Edinson Cavani, najdroższy piłkarz ligi francuskiej

Foto: AFP

Takiej pary jeszcze nie było. Do króla śmieciarzy, właściciela Montpellier Louisa Nicollina, dołącza na francuskich salonach król nawozów – Dmitrij Rybołowlew, pan i władca AS Monaco.

Absolwent medycyny, kolekcjoner domów i miłośnik sztuki, fortuny (119. na liście „Forbes” – ponad 9 mld dolarów) dorobił się po upadku ZSRR. W branży chemicznej. Jest głównym udziałowcem Uralkali, największego producenta potażu. Prowadzi interesy z Chinami, Indiami i Brazylią.

Nie usiądzie jak Nicollin podczas meczu na ławce rezerwowych. Rzadko udziela wywiadów. Nie opowie więc, jak wyszedł cało z kilku zamachów i uciekał z Rosji przed mafią, nie pochwali się, jak starszej córce kupował na 18. urodziny dwie greckie wyspy. Nie będzie ani słowa o miłości do deski surfingowej, ani żadnych wynurzeń o rozwodzie, którego zażądała żona, gdy nakryła go w jacuzzi z modelkami. Kiedy w grudniu 2011 roku kupował AS Monaco, stojący nad przepaścią drugoligowiec był cieniem drużyny, która siedem lat wcześniej grała w finale Ligi Mistrzów. W futbolu Rybołowlew działa jak każdy krezus: wymachując pieniędzmi i kusząc wysokimi pensjami. A dzięki zwolnieniom podatkowym w Monaco jest w lepszej sytuacji niż katarscy właściciele Paris Saint-Germain.

Realowi proponował ponoć 100 mln euro za Cristiano Ronaldo, a samemu piłkarzowi najwyższe zarobki na świecie – 23 miliony rocznie. Nic z tego nie wyszło, ale lista transferów i tak wygląda imponująco: 60 mln euro za Kolumbijczyka Radamela Falcao z Atletico Madryt, kolejne 70 milionów za dwójkę z FC Porto – Kolumbijczyka Jamesa Rodrigueza i Portugalczyka Joao Moutinho, poza tym reprezentant Francji Jeremy Toulalan sprowadzony z Malagi i kilku innych tańszych zawodników (Eric Abidal i Ricardo Carvalho przyszli za darmo). W sumie prawie 150 mln euro wydane lekką ręką. Claudio Ranieriego nie zastąpił na razie Roberto Mancini, ale przy pierwszej wpadce może dojść i do włoskiej wymiany na stanowisku trenera.

Są tacy, którzy Rybołowlewa piętnują i oskarżają o niszczenie rynku, jak dyrektor Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke. Ale są i tacy, którzy ten wyścig zbrojeń chwalą, jak minister finansów Francji Pierre Moscovici, nazywający politykę transferową Monaco podkręcaniem atmosfery.

Reklama
Reklama

Falcao najdroższym piłkarzem nad Loarą był tylko przez chwilę. Wyprzedził go Urugwajczyk Edinson Cavani, za którego szejkowie z Paryża zapłacili Napoli 64 mln. Kadrę uzupełnili obrońcy: 19-letni Brazylijczyk Marquinhos z Romy (32 mln) i rok starszy Francuz Lucas Digne z Lille (15 mln). Nad takim międzynarodowym towarzystwem musi teraz zapanować były selekcjoner reprezentacji Francji Laurent Blanc.

Pierwsze trofeum w tym sezonie, superpuchar, już do Paryża trafiło. Monaco zaczyna rozgrywki sobotnim meczem z Bordeaux Ludovica Obraniaka. Grzegorz Krychowiak nadal będzie grał w Reims. Nantes, którego prezesem jest Waldemar Kita, wróciło do Ligue 1 po czterech latach.

Piłka nożna
Barcelona znów odwróciła losy meczu w Lidze Mistrzów. Nieoczywisty bohater
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Piłka nożna
Tunezja, Holandia, Japonia. Polscy piłkarze znają terminarz mundialu, kibice będą zarywać noce
Piłka nożna
Światowe media po losowaniu grup mundialu: Donald Trump dostał nagrodę od kolegi
Piłka nożna
Mundial 2026. Rozlosowano grupy mistrzostw świata, znamy potencjalnych rywali Polaków
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Piłka nożna
Losowanie grup mundialu. Gwiazdy i Donald Trump
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama