Reklama

Lewandowski: całe serce dla Borussii

Zespół z Dortmundu rozbił Freiburg 5:0. Bramki Roberta Lewandowskiego i Jakuba Błaszczykowskiego. Derby Madrytu dla Atletico.

Publikacja: 30.09.2013 02:07

Robert Lewandowski strzelił już sześć bramek w lidze.

Robert Lewandowski strzelił już sześć bramek w lidze.

Foto: AFP

– To był wybitny gol – ocenił pierwsze trafienie Lewandowskiego trener Juergen Klopp. Polak przyjął podanie od Marco Reusa (strzelał na 1:0 i 2:0 – z karnego po faulu na Lewandowskim), zwiódł obrońców i przerzucił piłkę nad próbującym interweniować bramkarzem. 12 minut później, niepilnowany przez rywali, podwyższył wynik na 4:0. Gości dobił Błaszczykowski (zmienił po godzinie gry Reusa), kończąc ładną akcję drużyny.

– W Borussii czuję się doskonale. Chciałbym wygrać z nią wszystko, co możliwe – powiedział dziennikowi „Bild” Lewandowski, wokół którego ostatnio znów zrobiło się spore zamieszanie w związku z ewentualnym transferem do Bayernu. Borussia nadal wyprzedza mistrzów Niemiec (1:0 z Wolfsburgiem) dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Trzeci jest Bayer Leverkusen (2:0 z Hannoverem 96, cały mecz Sebastiana Boenischa, 61 minut Artura Sobiecha), a na siódme miejsce awansował Augsburg. Zawdzięcza to Arkadiuszowi Milikowi, który dwie minuty przed końcem spotkania z Borussią Moenchengladbach (2:2) zdobył swojego pierwszego gola w Bundeslidze.

W Hiszpanii chwalą Bartłomieja Pawłowskiego, który efektownym strzałem dał Maladze remis 2:2 w piątkowym meczu z Valladolid. Atletico pokazało, że jest już gotowe, by przerwać dominację Barcelony i Realu. Pierwszy raz od 14 lat wygrało derby Madrytu w lidze, w dodatku na stadionie Santiago Bernabeu (w maju zdobyło tam też Puchar Króla), po golu Diego Costy.

Brazylijczyk, dla którego brakuje miejsca w reprezentacji canarinhos, otrzymał propozycję gry dla Hiszpanii. Razem z Leo Messim otwiera klasyfikację strzelców (po osiem bramek). Argentyńczyk w meczu z Almerią (2:0) dał mistrzom Hiszpanii prowadzenie, ale po pół godzinie gry na własną prośbę poprosił o zmianę. Powód: kontuzja uda. Na boisko wróci za dwa, trzy tygodnie. Barcelona, tak jak Atletico, wygrała wszystkie siedem meczów, Real traci do nich już 5 punktów.

Sobota była czarnym dniem dla klubów z Manchesteru. United przegrali na Old Trafford 1:2 z West Bromwich, a City w Birmigham z Aston Villą 2:3, choć dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Chelsea kończyła derby Londynu z Tottenhamem w dziesięciu po czerwonej kartce dla Fernando Torresa. Mecz zapowiadany jako pojedynek dwóch dawnych przyjaciół i współpracowników Jose Mourinho i Andre Villasa-Boasa zakończył się remisem 1:1. Bramki znów nie puścił Artur Boruc (Southampton – Crystal Palace 2:0), a liderem Premiership po zwycięstwie 2:1 w Swansea pozostaje Arsenal Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego.

Reklama
Reklama

W derbach Turynu niespodzianki nie było. Juventus zwyciężył 1:0 po golu Paula Pogby. 20-letni Francuz wykorzystał błąd obrony Torino kierowanej przez kapitana Kamila Glika. Bramka nie powinna zostać jednak uznana, bo Carlos Tevez, który chwilę wcześniej trafił w poprzeczkę, był na spalonym.

Przegrała też Sampdoria, 0:1 na San Siro z Milanem. Paweł Wszołek został zmieniony w 52. minucie. Lazio, rywal Legii w Lidze Europejskiej, zremisowało na wyjeździe z debiutantem Serie A Sassuolo 2:2, mimo prowadzenia 2:0. Apollon Limassol, z którym Legia zmierzy się w czwartek przy pustych trybunach, pokonał Alki Larnaka 2:1 i w lidze cypryjskiej jest trzeci.

Piłka nożna
FIFA The Best. Ewa Pajor, Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny bez nagród
Piłka nożna
Zinedine Zidane bliżej powrotu na trenerską ławkę. Jest ustne porozumienie
Piłka nożna
Przy Łazienkowskiej czekają na zbawcę. Legia kończy rok na dnie, niechlubny rekord pobity
Piłka nożna
Kacper Potulski. Strzelił gola Bayernowi, może wkrótce sprawdzi go Jan Urban
Piłka nożna
Czego Lech, Raków i Jagiellonia potrzebują do awansu w Lidze Konferencji?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama