Clarence Seedorf poprowadzi Milan

Holender wraca na San Siro, ale w roli trenera. Stoi przed bardzo trudnym zadaniem, bo zespół jest w głębokim kryzysie, a Seedorf nie posiada żadnego trenerskiego doświadczenia.

Publikacja: 14.01.2014 17:50

Clarence Seedorf

Clarence Seedorf

Foto: AFP

Korespondencja z Rzymu

Porażka Milanu w niedzielę 3:4 z beniaminkiem z Sassuolo, 40-tysięcznej mieściny pod Modeną, przelała czarę goryczy. Najbardziej utytułowany włoski klub w europejskich pucharach jest w tej chwili na 11. miejscu w tabeli ze stratą aż 30 punktów do lidera Juventusu. O występach w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, a więc o wielkich pieniądzach, Milan może zapomnieć. Trener Massimilliano Allegri po 3,5 roku został zwolniony z pracy.

Zastąpi go znakomity holenderski piłkarz Clarence Seedorf, co wtorkowa włoska prasa przyjęła kilkustronicowymi artykułami. W Milanie spędził najpiękniejsze 10 lat swojej piłkarskiej kariery (2002 - 2012, dwa zwycięstwa w LM, dwa mistrzostwa Włoch). Seedorf jest piłkarzem i człowiekiem ze wszech miar wyjątkowym. Jako jedyny futbolista wygrał LM (4 razy) z trzema różnymi klubami (Ajax, Real Madryt, Milan). Był przez lata podporą reprezentacji Holandii (87 meczów). W Milanie wraz z Andreą Pirlo (na talentach obu nie poznał się Inter) i Gennaro Gattuso stworzyli najlepszą klubową linię pomocy w Europie.

Fani Milanu i włoscy dziennikarze pokochali Seedorfa za piłkarski talent, ale też darzyli go ogromnym szacunkiem. Czarnoskóry Holender (urodził się w Surinamie) jest zaprzeczeniem stereotypu piłkarza z całą inteligencją w nogach. Włada biegle 6 językami, ma bardzo rozległe zainteresowania, subtelne poczucie humoru i żywą jak srebro inteligencję. Temu wszystkiemu towarzyszą nienaganne maniery, ciepły uśmiech i lekki dystans. Seedorf to marzenie, ale również wyzwanie dla dziennikarza.

Zresztą Seedorf jest także świetnym dziennikarzem. Z okazji wielkich imprez jak mundial 2010 czy Euro 2012 siada przed kamerami BBC jako komentator, a tam byle kogo nie biorą. Wybredna brytyjska prasa skomentowała te występy krótko: „Człowiek z klasą". W Italii nazywali go różnie: Czarna Pantera, Profesor, a złośliwcy - Bonifacy VIII, bo ponoć ma podobnie rozrośnięte ego i bardzo pańskie obyczaje. Chodzi o to, że często porusza się wielką limuzyną z kierowcą, zasiadając na tylnym siedzeniu. Działa w wielu fundacjach charytatywnych, m.in. Nelsona Mandeli, a też finansuje wiele projektów i inicjatyw społecznych w Surinamie.

Seedorf w 2012 r. opuszczając Milan (Allegri nie widział go w podstawowym składzie) powiedział, że przychodzi mu rozstać się z klubem i miastem, ale zostawia na miejscu całe swoje serce. Przeniósł się do brazylijskiego klubu Botafogo. W Campeonato Carioca mimo 38 lat uznany został najlepszym piłkarzem.Gdy jednak w poniedziałek zadzwonił Silvio Berlusconi z propozycją, Seedorf zaczął natychmiast pakować walizki. „Gazzetta dello Sport" skomentowała: „Miłość zawsze w końcu zwycięży". Seedorf będzie w Mediolanie już w czwartek. W niedzielę poprowadzi Milan na San Siro przeciw Veronie.

Włoscy eksperci wskazują, że Berlusconi podjął ogromne ryzyko, bo Seedorf nie ma żadnego trenerskiego doświadczenia. Ale też przypominają, że Silvio w tej mierze ma niebywałą intuicję (Arrigo Sacchi, Fabio Capello, Carlo Ancelotti), a Seedorf posiadający DNA Milanu we krwi, zdolności motywacyjne i inteligencję, będzie się cieszył ogromnym respektem w szatni. W lecie do sztabu Seedorfa wejdą wielcy byli piłkarze Jaap Stam i Hernan Crespo.

Korespondencja z Rzymu

Porażka Milanu w niedzielę 3:4 z beniaminkiem z Sassuolo, 40-tysięcznej mieściny pod Modeną, przelała czarę goryczy. Najbardziej utytułowany włoski klub w europejskich pucharach jest w tej chwili na 11. miejscu w tabeli ze stratą aż 30 punktów do lidera Juventusu. O występach w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, a więc o wielkich pieniądzach, Milan może zapomnieć. Trener Massimilliano Allegri po 3,5 roku został zwolniony z pracy.

Pozostało 85% artykułu
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Piłka nożna
Hiszpanie zapewnili Wiśle Kraków Puchar Polski. Dogrywka i wielkie emocje na Narodowym
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił