Turnieje o krajowy puchar są najstarszą formą rozgrywek na świecie. Pierwszy raz wyłoniono zwycięzcę w Anglii, w roku 1872. Liga angielska, też najstarsza na świecie, powstała 16 lat później. W Polsce przed wojną tylko raz rozegrano mecz o Puchar Polski. W roku 1926 w Krakowie Wisła pokonała Spartę Lwów 2:1.
Mistrzem kraju może zostać tylko jeden z kilkunastu zespołów grających w najwyższej lidze. Zdobywcą krajowego pucharu – teoretycznie każda drużyna, która zgłosi się do rozgrywek, choćby powstała tydzień wcześniej, założona przez grupę kolegów spotykających się w pubie. Dzięki temu historię Pucharu Polski tworzyły drużyny Mazura Karczew, LZS Jadowniki, Czarnych Żagań, Miedzi Legnica, Aluminium Konin i wiele innych.
Nigdy nie było stałego terminu finału. Starano się łączyć go z rocznicami historycznymi lub świętami 1 Maja, 9 Maja, 22 Lipca. Albo wyznaczano termin na jakiś czerwcowy dzień, zaraz po zakończeniu sezonu ligowego. Nie było też stałego miejsca. PZPN podjął decyzję, że będzie to Warszawa, ale sam ją łamał.
Sześć wersji
Najczęściej grano na stadionie Wojska Polskiego, ale także na Stadionie Śląskim lub Dziesięciolecia. Wielokrotnie uznając, że finał to dobra reklama piłki, PZPN powierzał jego organizację mniejszym miejscowościom, takim jak Zielona Góra, Kielce, Lublin, Częstochowa, Kalisz, dwukrotnie Piotrków Trybunalski (bo położony w centrum Polski, więc łatwiej dojechać), Opole, Olsztyn, Bełchatów.
Kiedy wiceprezesem PZPN został Zbigniew Boniek, przeforsował system włoski. I przez siedem lat (2000–2006) rozgrywano mecz i rewanż.