Ekstraklasa: Legia z popiołów

Mistrz Polski wreszcie zwycięża. Łukasz Surma wyrównał rekord.

Publikacja: 27.07.2014 21:25

Cracovia szybko strzeliła Legii bramkę, ale naporu rywali nie wytrzymała i przegrała 1:3

Cracovia szybko strzeliła Legii bramkę, ale naporu rywali nie wytrzymała i przegrała 1:3

Foto: PAP, Jacek Bednarczyk Jacek Bednarczyk

Kiedy już w czwartej minucie meczu z Legią Cracovia objęła prowadzenie, wydawało się, że wróciły koszmary mistrzów Polski. Obrońcy z Warszawy patrzyli bezradnie, jak gospodarze wymieniają dwanaście podań, a Dawid Nowak po pięknej asyście Marcina Budzińskiego pokonuje Dusana Kuciaka.

Legia znów zaczęła spotkanie w eksperymentalnym składzie. Trener Henning Berg przed środowym meczem z Celtikiem Glasgow w eliminacjach Ligi Mistrzów  oszczędzał piłkarzy. W meczowej kadrze nie było m.in. Michała Żyry, Tomasza Brzyskiego i Michała Kucharczyka. Dopiero w drugiej połowie na boisko weszli Ondrej Duda i Ivica Vrdoljak, zmieniając Miroslava Radovicia i Tomasza Jodłowca.

Jodłowiec dał Legii prowadzenie, Vrdoljak ustalił wynik na 3:1, wykorzystując rzut karny. Wcześniej bramkę zdobył Jakub Kosecki, czekał na nią w ekstraklasie od ponad roku. To był pierwszy celny strzał mistrzów Polski, ale – w przeciwieństwie do spotkania z Bełchatowem przy Łazienkowskiej – nie jedyny. – Powstaliśmy z popiołów – cieszył się Marek Saganowski. Radość burzy tylko kontuzja Dusana Kuciaka, który w starciu z Dariuszem Zjawińskim (król strzelców pierwszej ligi kiedyś nie przebił się w Legii) uszkodził operowane przed rokiem  kolano. – To nie jest poważny uraz. Dusan powinien być gotowy na mecze z Celtikiem – uspokaja Berg.

Brak Kuciaka byłby dużą stratą, Konrad Jałocha pokazał w Krakowie, że do Słowaka brakuje mu sporo – jak przy interwencji po uderzeniu Budzińskiego, kiedy piłka prześliznęła się mu pod ręką i zatrzymała na słupku. Gdyby wpadła do bramki, ta sytuacja mogłaby konkurować z tym, co w piątek zrobił Richard Zajac z Podbeskidzia. Popełnił błąd, który kosztował jego drużynę trzy punkty – przy wyprowadzaniu piłki trafił w Macieja Makuszewskiego. Odbita od niego piłka wpadła do bramki. Lechia wygrała z Podbeskidziem na PGE Arenie pierwszy raz, ale wciąż nie przekonała, że po letniej kadrowej rewolucji zasługuje na tytuł trzeciej siły ekstraklasy.

Na razie bliżej do tego Pogoni.  Dwa mecze, sześć punktów, siedem zdobytych goli – i to wszystko bez swoich gwiazd: sprzedanego do Rosji Japończyka Takafumiego Akahoshiego i króla strzelców ubiegłego sezonu Marcina Robaka, który podpisał wprawdzie kontrakt z Guizhou Renhe, ale gościnnie trenuje w Szczecinie i być może do Chin w ogóle nie wyjedzie.

Pogoń rozbiła u siebie w sobotę Śląsk 4:1, choć przegrywała. – Duży wpływ na przebieg spotkania miała wyrównująca bramka. Na dwie minuty przed przerwą musi się palić trawa, ale wynik trzeba utrzymać – opowiadał trener gości Tadeusz Pawłowski. – Znów pokazaliśmy charakter – nie krył radości Dariusz Wdowczyk. Tydzień temu jego zespół odrobił straty w Bielsku-Białej.

Bohaterem  Szczecina został Adam Frączczak (gol, dwie asysty i udział przy czwartym trafieniu), antybohaterem Wrocławia Wojciech Pawłowski. 21-letni bramkarz wypożyczony z Udinese próbował naśladować Manuela Neuera, ale jego wycieczka poza pole karne skończyła się czerwoną kartką (zagranie piłki ręką).

Górnik Łęczna zepsuł święto Łukaszowi Surmie. Pomocnik Ruchu rozegrał 452. mecz w ekstraklasie, wyrównał rekord Marka Chojnackiego (były obrońca ŁKS, a później m.in. trener łódzkiego klubu), ale drużyna z Chorzowa poniosła w Gliwicach porażkę 1:2. Na własny stadion wróci dopiero pod koniec sierpnia, boisko przy Cichej nadal nie nadaje się do gry.

Michał Probierz udowadnia, że polscy trenerzy nie muszą mieć kompleksów w starciach z obcokrajowcami. W pierwszej kolejce jego Jagiellonia była bliska pokonania w Białymstoku Lechii Joaquima Machado (2:2), wygrała w Bydgoszczy 3:1 z Zawiszą prowadzonym przez innego Portugalczyka Jorge Paixao.

2. kolejka

Cracovia – Legia 1:3 (1:1)

Bramki – dla Cracovii: D. Nowak (4); dla Legii: J. Kosecki (23), T. Jodłowiec (47), I. Vrdoljak (74 – karny).

Żółte kartki: B. Dudzic, B. Rymaniak (Cracovia). Sędziował Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 8308.

Pogoń – Śląsk 4:1 (1:1)

Bramki – dla Pogoni: A. Frączczak (45), Ł. Zwoliński (56), T. Murayama (59), W. Golla (77); dla Śląska: R. Pich (40).

Żółte kartki: S. Mila, R. Grodzicki, L. Droppa (Śląsk). Czerwona kartka: W. Pawłowski (73, Śląsk, za zagranie piłki ręką poza polem karnym). Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 7377.

Zawisza – Jagiellonia 1:3 (0:0)

Bramki – dla Zawiszy: Bernardo Vasconcelos (85); dla Jagiellonii: D. Quintana (48), M. Piątkowski (64, 90+3). Żółte kartki: K. Drygas, Samuel Araujo, B. Vasconcelos (Zawisza); N. Dżalamidze, M. Gajos (Jagiellonia). Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 3000.

Ruch – Górnik Łęczna 1:2 (0:1)

Bramki – dla Ruchu: P. Stawarczyk (65); dla Górnika: L. Bielak (31), M. Bożok (63). Żółte kartki: P. Stawarczyk (Ruch); T. Bozić (Górnik). Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 999.

Lechia – Podbeskidzie 1:0 (1:0)

Bramka: M. Makuszewski (29).

Żółte kartki: P. Wiśniewski, A. Borysiuk, N. Leković, Z. Sadajew (Lechia); T. Górkiewicz (Podbeskidzie). Czerwona kartka: M. Sokołowski (38, Podbeskidzie, za faul). Sędziował Paweł Gil (Lublin). Widzów 14 641.

PGE GKS – Korona 2:0 (2:0)

Bramki: B. Ślusarski (6 – karny), Mateusz Mak (15). Żółte kartki: Leandro, V. Marković, B. Ouattara (Korona). ?Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Widzów 3100.

Górnik Zabrze– Lech,

mecz zakończył się po zamknięciu tego wydania gazety

Dziś grają

Wisła Kraków – Piast Gliwice ?(18.00, Canal+ Family)

Kiedy już w czwartej minucie meczu z Legią Cracovia objęła prowadzenie, wydawało się, że wróciły koszmary mistrzów Polski. Obrońcy z Warszawy patrzyli bezradnie, jak gospodarze wymieniają dwanaście podań, a Dawid Nowak po pięknej asyście Marcina Budzińskiego pokonuje Dusana Kuciaka.

Legia znów zaczęła spotkanie w eksperymentalnym składzie. Trener Henning Berg przed środowym meczem z Celtikiem Glasgow w eliminacjach Ligi Mistrzów  oszczędzał piłkarzy. W meczowej kadrze nie było m.in. Michała Żyry, Tomasza Brzyskiego i Michała Kucharczyka. Dopiero w drugiej połowie na boisko weszli Ondrej Duda i Ivica Vrdoljak, zmieniając Miroslava Radovicia i Tomasza Jodłowca.

Pozostało 87% artykułu
Piłka nożna
Bartosz Slisz zniszczył marzenia Leo Messiego. Niespodzianka w MLS, a w tle polski sędzia
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Piłka nożna
Liverpool nie do zatrzymania. Ani w Europie, ani w Anglii
Piłka nożna
Liga Narodów. Dlaczego Kylian Mbappe nie pomoże Francji?
Piłka nożna
Złota jesień trwa. Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok podbijają Ligę Konferencji
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Piłka nożna
Zwycięstwo Legii z polityką w tle
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni