Reklama
Rozwiń

Lekki remont mistrzów świata

Dziś początek zgrupowania. Niemcy osłabieni, ale niestety wcale nie słabi.

Publikacja: 06.10.2014 02:52

Trener mistrzów świata Joachim Loew przeprowadza remont zespołu. Drużyna, która zdobyła tytuł, straciła dwa fundamenty: po mundialu karierę reprezentacyjną zakończył kapitan kadry Philipp Lahm, a także najlepszy strzelec w historii reprezentacji Miroslav Klose.

Początek mistrzostw świata wskazywał na to, że reprezentacja Niemiec nie potrzebuje klasycznego łowcy goli, gdyż doskonale funkcjonuje w ustawieniu taktycznym z fałszywym napastnikiem (w którego rolę wcielał się albo Mario Goetze, albo Thomas Mueller). Gdy jednak przyszło do najpoważniejszych na turnieju meczów – ćwierćfinału, półfinału i finału – Loew wrócił do sprawdzonego ustawienia z Klosem na szpicy i Lahmem na prawej obronie.

Wcześniej korzystał z innowacyjnych pomysłów, które Josep Guardiola wprowadził w Bayernie Monachium, kiedy objął bawarski klub latem poprzedniego roku. Hiszpan ustawił – zresztą ku zaskoczeniu wszystkich – fenomenalnego prawego obrońcę, jakim jest Lahm, na pozycji defensywnego pomocnika. Loew poszedł za przykładem Guardioli, kapitana przesunął do środka pomocy, a Klosego na ławkę, żeby wzorem Bayernu stosować ustawienie z fałszywym napastnikiem. Wytrwał tylko do połowy turnieju. Mistrzostwo świata zdobył zatem z klasycznym snajperem na szpicy i Lahmem na boku obrony. Teraz będzie musiał wrócić do zarzuconych idei – napastnika po prostu nie ma.

Jedyną klasyczną „dziewiątką" w kadrze na mecze z Polska i Irlandią jest Max Kruse z Borussii Moenchengladbach, który zasłynął tym, że podczas gdy jego koledzy grali w Brazylii o mistrzostwo świata, on brał udział w pokerowym World Series, które zakończył na trzecim miejscu, zgarniając niemal 37 tysięcy dolarów nagrody. Kontuzjowany jest napastnik Fiorentiny Mario Gomez, ale nawet gdyby był zdrowy i znalazł się w kadrze, to mecze rozgrywane już po mistrzostwach pokazują, że wraz z odejściem Klosego nastąpił powrót do gry z fałszywym napastnikiem.

W pierwszym eliminacyjnym meczu ze Szkocją – wygranym 2:1 – Loew zestawił ofensywę z czterech niemalże identycznych pomocników, którzy co chwila zamieniali się pozycjami i gubili rywala – Andre Schuerrlego, Marco Reusa oraz wspomnianych Goetzego i Muellera. W teorii i na papierze tym najbardziej wysuniętym był Goetze, ale kogoś przecież sztab trenerski reprezentacji Niemiec musiał tam wpisać.

To w tamtym meczu kolejnej kontuzji doznał Reus i zawodnik Borussii Dortmund przeciwko nam nie zagra. Zamiast niego Loew wystawi zapewne Mesuta Oezila, który w starciu ze Szkotami nie znalazł się w składzie. Z Polską nie zagra także nowy kapitan reprezentacji mistrzów świata Bastian Schweinsteiger, który w tym sezonie nie wystąpił jeszcze w żadnym meczu i wciąż leczy kontuzjowane kolano. Zabraknie też innego rekonwalescenta – Samiego Khediry z Realu Madryt. Oznacza to, że parą defensywnych pomocników będą przesunięty do tyłu Toni Kroos oraz Christian Kramer z Borussii Moenchengladbach.

Adam Nawałka w piątek uzupełnił kadrę o zawodników z ekstraklasy. Powołania dostali Filip Starzyński z Ruchu, Sebastian Mila ze Śląska Wrocław oraz trójka piłkarzy Legii: Tomasz Jodłowiec, Michał Kucharczyk i Michał Żyro. Początek zgrupowania dziś.

Trener mistrzów świata Joachim Loew przeprowadza remont zespołu. Drużyna, która zdobyła tytuł, straciła dwa fundamenty: po mundialu karierę reprezentacyjną zakończył kapitan kadry Philipp Lahm, a także najlepszy strzelec w historii reprezentacji Miroslav Klose.

Początek mistrzostw świata wskazywał na to, że reprezentacja Niemiec nie potrzebuje klasycznego łowcy goli, gdyż doskonale funkcjonuje w ustawieniu taktycznym z fałszywym napastnikiem (w którego rolę wcielał się albo Mario Goetze, albo Thomas Mueller). Gdy jednak przyszło do najpoważniejszych na turnieju meczów – ćwierćfinału, półfinału i finału – Loew wrócił do sprawdzonego ustawienia z Klosem na szpicy i Lahmem na prawej obronie.

Piłka nożna
Polskie piłkarki chcą gonić europejską czołówkę. We wtorek mecz ze Szwecją
Piłka nożna
Euro kobiet. Polki bez tremy, ale wygrało niemieckie doświadczenie
Piłka nożna
Polskie piłkarki debiutują w mistrzostwach Europy. Nie boją się nikogo
Piłka nożna
Gwiazdor Liverpoolu zginął w wypadku samochodowym. Niedawno wziął ślub
Piłka nożna
Stefan Szczepłek po zjeździe PZPN: Prezes wygrał, a polski futbol?