Reklama

Juergen prosi o piwo

Dortmund żegnał Kloppa, Barcelona – Xaviego, Chelsea – Drogbę.

Aktualizacja: 24.05.2015 21:38 Publikacja: 24.05.2015 20:27

Foto: AFP

– Uczy się pan już hiszpańskiego? – zapytał dziennikarz Juergena Kloppa, nawiązując do plotek, według których latem zastąpi w Realu Carlo Ancelottiego. – Una cerveza por favor – odpowiedział w swoim stylu trener Borussii, prosząc po hiszpańsku o piwo.

Lewandowski wicekrólem

W sobotę, po siedmiu latach pracy, Klopp ostatni raz usiadł na ławce w Dortmundzie. Żegnało go 80 tysięcy kibiców. – Cieszyłem się tu każdą sekundą, zabieram ze sobą bagaż pozytywnych doświadczeń i wspomnień. W takich chwilach trudno nie uronić łzy – przyznał po wygranym 3:2 meczu z Werderem.

Zostawia Borussię w europejskich pucharach, co – biorąc pod uwagę sytuację drużyny sprzed rundy rewanżowej – wydaje się osiągnięciem nie mniejszym niż dwa tytuły i awans do finału Ligi Mistrzów. Jeszcze w lutym BVB zamykała tabelę Bundesligi, a wciąż ma szansę zakończyć sezon z trofeum. Jeśli w sobotę zdobędzie Puchar Niemiec, dostanie się do Ligi Europejskiej bez kwalifikacji.

Chociaż Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski nie wyszli na boisko, ostatni ligowy weekend w Niemczech miał polskie akcenty. Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny i asystował przy golu Bastiana Schweinsteigera. Bayern przed mistrzowską fetą pokonał Mainz 2:0, a Polak z 17 bramkami, z Arjenem Robbenem, został wicekrólem strzelców. Koronę musiał oddać Aleksandrowi Meierowi z Eintrachtu (19 trafień).

Sławomir Peszko brał udział przy wyrównującym golu dla FC Koeln w spotkaniu z Wolfsburgiem (2:2), ale prawdziwe emocje były na innych stadionach. O utrzymanie walczyło aż sześć zespołów, spadły Paderborn i Freiburg, spod topora uciekł Hamburger SV – jedyny klub, który w Bundeslidze gra nieprzerwanie od 1963 roku. Pokonał 2:0 Schalke, 28 maja i 1 czerwca czekają go baraże z Karlsruhe.

Reklama
Reklama

Niezastąpiony Xavi

W świętujących mistrzostwo Londynie i Barcelonie najważniejsze działo się przy linii bocznej. Koledzy z Chelsea, podczas meczu z Sunderlandem (3:1), znieśli z boiska na rękach Didiera Drogbę. Na Camp Nou Xavi rozdawał całusy kibicom, a potem czule wyściskał się ze zmieniającym go Andresem Iniestą. Razem tworzyli wielką Barcelonę, razem zdobywali z Hiszpanią mistrzostwo Europy i świata.

– Nie ma drugiego takiego piłkarza jak Xavi. Nie da się go zastąpić – mówił trener Katalończyków Luis Enrique po zremisowanym 2:2 spotkaniu z Deportivo, które uratowało się przed spadkiem. Niestety, bez Cezarego Wilka w składzie.

Xavi i Drogba karier nie kończą, Hiszpan wyjeżdża do Kataru, napastnik z Wybrzeża Kości Słoniowej decyzji jeszcze nie podjął. Obaj chcą grać więcej niż w zakończonym sezonie.

Frank Lampard i Steven Gerrard lecą w tym samym kierunku, do USA, ale różnica w ich pożegnaniach z Anglią była równa liczbie kilometrów z Nowego Jorku do Los Angeles. Obaj zdobyli dla Manchesteru City i Liverpoolu po golu, ale pierwszy pokonał Southampton (2:0), a drugi przegrał w Stoke (1:6).

Szalony mecz w Madrycie (Real – Getafe 7:3) przejdzie do historii Królewskich jako debiut najmłodszego piłkarza. Gdy Martin Odegaard zmieniał Cristiano Ronaldo (hat trick, 48 bramek w lidze i tytuł króla strzelców), miał 16 lat, pięć miesięcy i sześć dni. Czy Norweg, okrzyknięty cudownym dzieckiem, kiedyś dorówna Portugalczykowi?

Piłka nożna
Piłkarze reprezentacji Polski zmieniają kluby. Chcą pojechać na mundial w USA
Piłka nożna
FIFA znów majstruje przy kalendarzu. Piłkarze zadowoleni nie będą
Piłka nożna
Jan Urban dla „Rzeczpospolitej": Jeśli Robert Lewandowski będzie zdrowy, wyślemy mu powołanie
Piłka nożna
Skandal podczas meczu Rakowa. Prezydent reaguje na zachowanie kibiców z Izraela
Piłka nożna
Puchary: Polskie zwycięstwa, ale nie wszyscy się cieszą
Reklama
Reklama