O szóstej rano w środę szwajcarska policja działająca we współpracy z FBI wkroczyła do hotelu w Zurychu i zatrzymała prominentnych działaczy FIFA. Kolejne osoby zostały ujęte w innych miejscach świata. Łącznie w aresztach znalazło się 14 osób.
W Zurychu dziś zaczyna się Kongres FIFA, a na piątek zaplanowano wybory na prezydenta na lata 2015–2019, w których 79-letni Sepp Blatter miał zostać wybrany na kolejną – piątą już – kadencję.
Amerykanie z Federalnego Biura Śledczego dawkowali emocje. Po południu zorganizowali konferencję, podczas której ujawnili, że zatrzymani działacze prali pieniądze, a także przyjęli łapówki i korzyści majątkowe przekraczające 150 milionów dolarów. W zamian pomagali firmom marketingowym, sponsorom, a także kompaniom handlującym prawami telewizyjnymi podpisywać lukratywne kontrakty z FIFA, a także konfederacjami kontynentalnymi oraz federacjami krajowymi.
– To prawdziwe mistrzostwa świata w oszustwie. Pokazaliśmy dziś FIFA czerwoną kartkę – mówił Richard Weber, szef amerykańskiego urzędu podatkowego, który razem z prokurator generalną USA Lorettą Lynch brał udział w konferencji.
W tym samym czasie szwajcarski wymiar sprawiedliwości ogłosił, że rozpoczyna śledztwo dotyczące wręczania łapówek przy wyborze organizatorów mundialu 2018 (Rosja) i 2022 (Katar).