Mecz Fiorentiny z Napoli może być dobrą reklamą dla piłkarzy znad Wisły. W drużynie gospodarzy zagrać mogą Bartłomiej Drągowski i czekający na debiut Szymon Żurkowski, w zespole gości - Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik, którzy w poprzednim sezonie mieli udział aż przy 32 bramkach dla Napoli.
Polską gwiazdą Serie A w minionym roku stał się jednak Krzysztof Piątek, który w 42 meczach dla Genoi i Milanu uzbierał łącznie 30 goli. Czy u nowego trenera Marco Giampaolo będzie równie skuteczny? Przekonamy się być może już w niedzielę. Milan jedzie do Udine, będzie więc szansa zobaczyć pojedynek Piątka z Łukaszem Teodorczykiem.
Sezon ligowy we Włoszech ruszy w sobotnie popołudnie w Parmie. Przyjedzie tam broniący tytułu Juventus z Wojciechem Szczęsnym i Cristiano Ronaldo oraz kilkoma kandydatami na nowe gwiazdy: Matthijsem de Ligtem, Adrienem Rabiotem i Aaronem Ramseyem.
Polskich emocji nie zabraknie także w Bundeslidze. Bayern - po wpadce z Herthą (2:2) na inaugurację - pierwszego zwycięstwa poszuka w Gelsenkirchen. Robert Lewandowski lubi grać z Schalke. W 20 meczach strzelił mu 15 goli.
Hitem weekendu będzie jednak sobotnie starcie Liverpoolu z Arsenalem, czyli lidera z wiceliderem ligi angielskiej. To jedyne drużyny, które w dwóch pierwszych kolejkach nie straciły punktów. Liverpool wygrał z Norwich i Southampton, Arsenal pokonał Newcastle i Burnley.