Podobno, gdy przechodził do Manchesteru United, prosił trenera Alexa Fergusona, by pozwolił mu zachować swój numer z poprzedniego klubu. Cristiano Ronaldo grał w Sportingu Lizbona z dwudziestką ósemką, jednak w nowym miejscu miał dołączyć do grona wielkich „siódemek". Numer miał nie dać mu uciec przed odpowiedzialnością na boisku i wysokimi wymaganiami, jakie miał spełniać w Premier League. W ten sposób od 2003 roku rozpoczęła się era CR7, bowiem po transferze do Realu Madryt Ronaldo zachował swój numer.

Kariera spod znaku siódemki

Trener Ferguson miał rację. Na boisku młody Portugalczyk raz za razem udowadniał swoje fenomenalne umiejętności. Przez lata doczekał się swoich wiernych fanów oraz równie liczną grupę miłośników piłki nożnej, którzy nie go zwyczajnie nie lubią. Obecną piłkę można dzielić na tę Leo Messiego i Cristiano Ronaldo, jednak to CR7 obecnie został uhonorowany prawdziwie nietypowym wyróżnieniem.

Nie jest to kolejna Złota Piłka. Takich Ronaldo ma już w swojej kolekcji trzy. Tym razem to galaktyka własnego imienia. Portugalscy astronomowie pracujący dla Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO – European South Observatory) poinformowali w środę o nazwaniu wyjątkowo jasne galaktyki COSMOS Redshift 7. Czyli CR7.

Redshift po polsku nazywa się przesunięciem ku czerwieni. Dla specjalistów od kosmosu to sposób określania miejsca we wszechświecie wobec upływającego czasu. Im wyższa wartość przesunięcia, tym bardziej odległa jest dana galaktyka i od tym dłuższego czasu można ją obserwować. Jedna z najstarszych galaktyk (A1689-zD1) ma indeks redshift 7,5.

Najjaśniejszy na niebie

CR7 świeci promieniowaniem nadfioletowym wyjątkowo jasno, trzykrotnie bardziej niż dotychczasowy rekordzista, Himiko. Leży w tzw. obszarze COSMOS, czyli na dwóch stopniach kwadratowych przestrzeni kosmicznej w konstelacji Sekstans obserwowanych bacznie przy pomocy teleskopu Hubble'a. Odkrycie obiektu nowej jasności jest kolejnym krokiem, który być może przybliży hipotezę o gwiazdach pierwotnych (zaliczanych do wciąż hipotetycznej III populacji). Gwiazdy prawdopodobnie odpowiadające za jasność CR7 mogą osiągać gigantyczne rozmiary, kilkaset lub nawet kilka tysięcy razy przekraczające nasze Słońce. Naukowcy sądzą, że obiekty mogły powstać w najwcześniejszej fazie formowania się wszechświata po Wielkim Wybuchu. Gwiazdy III populacji byłyby zatem pozbawione cięższych pierwiastków jak tlen, azot, węgiel czy żelazo bazując jedynie na tych pierwotnych jak wodór, hel i śladowe ilości litu.