Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.10.2016 19:17 Publikacja: 03.10.2016 19:17
W Astanie zabrakło chłodnych głów. Robert Lewandowski był jednym z tych, którzy dali się sprowokować rywalom.
Foto: AFP
Mecz z Danią będzie zupełnie innym spotkaniem niż to w Kazachstanie. Przeciwnik jest znacznie silniejszy i znacznie bardziej zaawansowany piłkarsko. Ale wbrew pozorom to akurat dla drużyny Nawałki dobre wiadomości. W sobotę na Stadionie Narodowym oba zespoły będą grały w piłkę, nie będzie prymitywnego i brutalnego polowania na nogi, jak miało to miejsce w Astanie.
Nawałka, który nade wszystko ceni sobie dyscyplinę taktyczną, miał sporo pretensji do zawodników, że w Kazachstanie dali się ponieść emocjom, przez co posypał się plan taktyczny na mecz, a rywalowi udało się doprowadzić do remisu 2:2, chociaż to biało-czerwoni schodzili na przerwę, prowadząc 2:0.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kibice reprezentacji Polski sprawdzają wyniki eliminacji mundialu 2026 z perspektywy potencjalnych rywali w bara...
Republika Zielonego Przylądka zagra na mundialu. To kolejny debiutant, który zapewnił sobie bilety na przyszłoro...
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Jan Urban stawiał na stabilizację składu i do tej pory, jeśli nie musiał,...
Polacy pokonali w Kownie Litwinów 2:0 i zrobili wielki krok w stronę marcowych baraży do przyszłorocznego mundia...
Polska ma lepszych piłkarzy, ale to nie gwarantuje, że przyjedzie i zabierze trzy punkty. Będziemy robić wszystk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas