Reklama
Rozwiń

Szwedzki kibic bohaterem sieci. Kibicował sam

1164 km pokonał kibic szwedzkiego klubu Gefle IF, który był jedynym fanem tej drużyny obserwującym wygrany przez nią mecz z drużyną Kalmar. Zdjęcie samotnego fana cieszącego się ze zwycięstwa swojej drużyny bije rekordy popularności wśród szwedzkich internautów.

Aktualizacja: 30.10.2016 06:56 Publikacja: 30.10.2016 06:42

Szwedzki kibic bohaterem sieci. Kibicował sam

Foto: Twitter

Gefle straciło zaufanie kibiców, ponieważ nie było w stanie wygrać meczu od sierpnia. Nic więc dziwnego, że na daleki wyjazd na mecz z Kalmar brakowało chętnych.

Swojej drużynie towarzyszył jednak fan, o imieniu Peter (media nie podają jego nazwiska - red.). Mimo iż podróż na spotkanie zajęła mu ok. 12 godzin, w dodatku w środku tygodnia, postanowił on towarzyszyć swoim ulubieńcom. I - jako jedyny fan Gefle - mógł na żywo zobaczyć pierwsze od długiego czasu zwycięstwo swojego zespołu.

- Byłem fanem Gefle od dzieciństwa - tłumaczy swoje przywiązanie do zespołu Peter. W sieci furorę zrobiły zdjęcia i nagrania na których widać jak cała drużyna Gefle świętuje zwycięstwo ze swoim jedynym fanem. Dzięki trzem punktom zdobytym w wyjazdowym meczu Gefle może uniknąć spadku.

Peter podkreśla, że zainteresowanie jego podróżą na mecz nieco go dziwi. - Byłem już w Goeteborgu i Malmoe - by tam dotrzeć musiałem pokonać dłuższy dystans - podkreśla.

Zdradza jednocześnie, że po meczu z Kalmar obiecał piłkarzom swojego ulubionego klubu po piwie na głowę. Warunek? Muszą obronić się przed spadkiem.

Reklama
Reklama
Piłka nożna
Klubowe mistrzostwa świata. PSG rozbiło Real i w finale zagra z Chelsea
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Piłka nożna
Legia zaczyna sezon. Z nowym trenerem, ale bez nowych piłkarzy
Piłka nożna
Koniec marzeń polskich piłkarek. Debiutantki żegnają się z mistrzostwami Europy
Piłka nożna
W co gra prezes PZPN Cezary Kulesza? Wybrał selekcjonera, ale jego nazwisko trzyma w tajemnicy
Piłka nożna
Polskie piłkarki chcą gonić europejską czołówkę. We wtorek mecz ze Szwecją
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama