Reklama
Rozwiń

Ligi zagraniczne: Aguero wyjątkowy i znów potrzebny

Manchester City kończy złą passę i czeka na Barcelonę. Lewandowski przełamuje strzelecką niemoc dzięki współpracy z Robbenem.

Aktualizacja: 30.10.2016 19:55 Publikacja: 30.10.2016 19:09

Ligi zagraniczne: Aguero wyjątkowy i znów potrzebny

Foto: AFP

Najdłuższa seria meczów bez zwycięstwa (6) w trenerskiej karierze Pepa Guardioli przeszła w sobotę do historii. Przerwał ją Sergio Aguero do spółki z Ilkayem Guendoganem. Obaj zdobyli po dwa gole w wyjazdowym spotkaniu Manchesteru City z West Bromwich (4:0).

– Sergio to piłkarz wyjątkowy. Ale może być jeszcze lepszy. Bardzo go potrzebujemy – chwali Argentyńczyka Guardiola i zapewnia, że we wtorek przeciw Barcelonie w Lidze Mistrzów wyjdzie on na boisko w podstawowym składzie.

Do niedawna takie deklaracje wydawały się zbędne, ale dwa tygodnie temu na Camp Nou dla najlepszego strzelca City niespodziewanie zabrakło miejsca. Pojawił się dopiero w 79. minucie, kiedy gospodarze prowadzili już 3:0 (ostatecznie wygrali 4:0). Guardiola musiał tłumaczyć, że była to decyzja taktyczna, a jego relacje z Aguero nie uległy ochłodzeniu, bo w mediach zaczęto już spekulować o konflikcie obu panów i możliwym transferze snajpera.

Hiszpan ma nadzieję, że jego zawodnicy wyciągnęli lekcję z porażki i postarają się otoczyć lepszą opieką Leo Messiego. Guardiola o swoim byłym pupilu mówi, że jest groźny nawet wtedy, gdy stoi w miejscu. A angielskie drużyny odczuły to szczególnie boleśnie, o czym świadczą liczby – 16 bramek Argentyńczyka w 15 dotychczasowych meczach.

Barcelona w LM nie straciła jeszcze punktu (kroku dotrzymują jej tylko Atletico i Leicester), do awansu wystarczy jej w Manchesterze remis. Trener Luis Enrique ostatnie nieprzekonujące zwycięstwo nad najsłabszą w Hiszpanii Granadą (1:0, warto zapamiętać tylko trafienie Rafinhi przewrotką) skomentował krótko: Nie zawsze będziemy wygrywać wysoko.

Real przed przylotem do Warszawy (mecz z Legią w środę) rozbił Deportivo Alaves (4:1). Cristiano Ronaldo zmarnował jeden z dwóch rzutów karnych, ale i tak nie przeszkodziło mu to w skompletowaniu hat tricka.

W Monachium zapanowała euforia po tym, jak okazało się, że Robert Lewandowski i Arjen Robben potrafią ze sobą współpracować. Sobotnie spotkanie z Augsburgiem (3:1) to był popis polsko-holenderskiego duetu. Oskarżany o egoizm Robben podawał przy obu golach Polaka. Lewandowski odwdzięczył mu się asystą. Czekamy na ciąg dalszy: we wtorek Bayern zmierzy się w Eindhoven z PSV.

Zawiodły derby Zagłębia Ruhry (Borussia Dortmund – Schalke 0:0), więcej emocji dostarczył mecz mistrza z wicemistrzem Włoch: Juventus pokonał Napoli 2:1, a kibice z Neapolu zyskali kolejny powód, by jeszcze bardziej znienawidzić swojego dawnego idola Gonzalo Higuaina. Argentyńczyk, który latem w atmosferze skandalu przeprowadził się do Turynu za 90 mln euro, przesądził o zwycięstwie Starej Damy.

– Nie powinien mieć wyrzutów sumienia i czuć się jak zdrajca – uważa trener Juve Massimiliano Allegri. Trochę inne zdanie ma Diego Maradona. – Ja bym Napoli tego nigdy nie zrobił – mówi legenda klubu, obchodząca w niedzielę 56. urodziny. Maradona twierdzi też, że dzisiejszy Juventus nie jest tak silny jak ten, przeciw któremu grał w latach 80. – Mój zespół strzeliłby im cztery bramki – dodaje.

Kolejny gol Kamila Glika dla Monaco – już czwarty – dał drużynie z księstwa punkt w wyjazdowym spotkaniu z Saint-Etienne (1:1).

LIGA MISTRZÓW – 4. kolejka

Wtorek (mecze o 20.45, z wyjątkiem spotkania w Stambule – 18.45)

Grupa A: FC Basel – Paris Saint-Germain (Canal+ Sport 2); Łudogorec Razgrad – Arsenal (nSport+). Grupa B: Besiktas Stambuł – Napoli (Canal+ Sport 2); Benfica Lizbona – Dynamo Kijów.

Grupa C: Borussia Moenchengladbach – Celtic Glasgow; Manchester City – Barcelona (Canal+).

Grupa D: Atletico Madryt – FK Rostów; PSV Eindhoven – Bayern Monachium (Canal+ Sport).

Piłka nożna
Cezary Kulesza nadal prezesem PZPN. Mądry król i źli dworzanie
Piłka nożna
Cezary Kulesza będzie dalej rządził polską piłką, ale traci zaufanych ludzi. Selekcjoner do połowy lipca
Piłka nożna
Cezary Kulesza pozostanie prezesem PZPN. Delegaci wybrali jedynego kandydata
Piłka nożna
Prywatny odrzutowiec i kilkunastoosobowa służba. Jak Cristiano Ronaldo stał się multimiliarderem
Piłka nożna
Futsalowy węzeł gordyjski. UEFA rozcina go Słowenią